Murcielago zamiast diablo
Podczas rozpoczętego wczoraj salonu samochodowego we Frankfurcie nad Menem prezentowanych jest ponad 50 premier. Jedną z nich jest nowe Lamborhini o nazwie murcielago (większe zdjęcie), który zastąpi produkowane już od ponad 10 lat słynne diablo. Pojazd ten wyposażony będzie w 12-cylindrowy silnik o pojemności 6,2-litra o mocy 580 koni mechanicznych. Od 0 do 100 km/h będzie przyspieszać w 3,8 sekundy! Cena - ponad ćwierć miliona dolarów. Tu zdjęcia innych samochodów, które wykonał reporter INTERIA.PL we Frankfurcie nad Menem.
Pojazd ten wyposażony będzie w 12-cylindrowy silnik o pojemności 6,2-litra o mocy 580 koni mechanicznych. Od 0 do 100 km/h będzie przyspieszać w 3,8 sekundy! Cena - ponad ćwierć miliona dolarów. Większe zdjęcie
Płyta podłogowa lamborhini murcielago zbudowana została z superwytrzymałych i lekkich włókien węglowych. Podobnie jak diablo także murcielago ma podnoszone do góry drzwi.
Samochody Lamborgini pojawiły się w produkcji w 1963 roku. Pewnego dnia Ferrucio Lamborghiniemu znudziło się po prostu wytwarzanie traktorów i silników i postanowił zbudować samochód, który mógłby konkurować z autami Ferrari. I tak powstał pierwszy pojazd tej marki - 12-cylindrowe auto o nazwie 350 GT. Później pojawiły się kolejne modele: miura, espada, countach a wreszcie diablo, które produkowane jest - w trzech wersjach nadwoziowych jako roadster, coupe i coupe SV do dnia dzisiejszego.
Tu zdjęcia innych samochodów, które wykonał reporter INTERIA.PL we Frankfurcie nad Menem.