„Esencja wolności”: Jeep Avenger już wkrótce wkroczy na polskie drogi
SUV-y są wizytówką współczesnej motoryzacji – moda na ten segment nie ustaje od lat, ponieważ to samochody uniwersalne, komfortowe i bezpieczne. Drugim mocno rysującym się trendem są natomiast elektryki. Tutaj również zalety pozostają niekwestionowane: tania codzienna eksploatacja, oszczędna jazda, dynamiczne osiągi i ekologiczne rozwiązania. Nie może więc dziwić, że elektryczne SUV-y stają się coraz częstszym widokiem na polskich drogach. Niebawem wyjedzie na nie kolejny model – Jeep Avenger.
Kierowcy stanowią jedną z najbardziej zróżnicowanych grup. Na co dzień samochodami poruszają się zarówno mężczyźni, jak i kobiety, osoby starsze i młodsze, fani motoryzacji oraz ci, traktujący auto jako najprostszy sposób na dostanie się z punktu A do B.
Czy możliwe jest więc stworzenie samochodu, który spełni tak odmienne wymagania i zaspokoi zróżnicowane potrzeby? Taki cel postawili sobie inżynierowie pracujący przy pierwszym w pełni elektrycznym SUV-ie marki Jeep.
Niezależnie od tego, kto zasiada za kierownicą - wszyscy szukamy przede wszystkim komfortu i bezpieczeństwa. Do celu podróży pragniemy dojechać bez zbędnych i niebezpiecznych przygód oraz w możliwie największym stopniu wypoczęci. Jeep Avenger zaspokaja obie te potrzeby.
To z jednej strony nowoczesne systemy bezpieczeństwa, jak automatyczne hamowanie awaryjne z wykrywaniem pieszych oraz rowerzystów, autonomiczna jazda poziomu 2., reflektory w technologii full LED czy czujniki parkowania z kamerą cofania. Z drugiej - szereg podnoszących wygodę rozwiązań, jak podgrzewane skórzane siedzenia, fotel kierowcy z funkcją masażu, automatyczne otwieranie klapy bagażnika czy panoramiczny dach.
Natomiast w trudniejszych warunkach pogodowych, takich jak opady deszczu czy śniegu, kierowcy mogą liczyć na wsparcie asystenta zjazdu ze wzniesienia Hill Descent Control oraz systemu zarządzania trakcją Selec-Terrain z sześcioma trybami jazdy (Normal, Eco, Sport, Snow, Mud i Sand).
Każdy kierowca, niezależnie od płci, wieku czy doświadczenia za kółkiem we wnętrzu pojazdu szuka funkcjonalności. Poszukiwanie przycisku do włączenia interesującej nas w danej chwili funkcji jest nie tylko uciążliwe, ale może być wręcz niebezpieczne. Odrywanie wzroku od sytuacji na drodze zawsze jest złym pomysłem i sporym ryzykiem. Odpowiedzią na to jest w pełni cyfrowy i intuicyjny interfejs, jaki znajdziemy we wnętrzu Jeepa Avengera.
To mnóstwo poręcznych schowków, w których umieścić można klucze, smartfona i inne gadżety codziennego użytku. Natomiast osoby, przykładające wagę do estetyki, z pewnością docenią wielokolorowe oświetlenie ambientowe (zmniejszające zmęczenie oczu podczas dłuższej jazdy) oraz żółte akcenty na desce rozdzielczej.
Za kierownicą nikt nie lubi niepotrzebnie tracić czasu. A z tym wciąż kojarzą się samochody elektryczne - z długimi godzinami ładowania. W przypadku Jeepa Avengera nie ma o tym mowy. Model ten został wyposażony w najnowszej generacji 400-voltowy elektryczny układ napędowy o mocy 156 KM. Jeśli skorzystamy z ładowania prądem stałym 100 kW na którejś z publicznych stacji ładowania, w trzy minuty zapewnimy sobie możliwość przejechania 30 km. Z kolei na naładowanie akumulatorów od 20 do 80 proc. poświęcić trzeba ledwie 24 minuty.
Czas za kółkiem szybciej leci także wówczas, gdy cieszymy się jazdą. Nowy Jeep Avenger w tym zakresie łączy ze sobą zalety elektryków (panująca we wnętrzu pojazdu cisza, nisko usytuowany środek ciężkości, korzystniejsze rozłożenie mas pomiędzy osiami) i SUV-ów (wysoka pozycja za kierownicą, lepsza widoczność). W nowym Avengerze w pełni wykorzystano więc potencjał elektrycznego modelu, zachowując terenowe DNA marki.
Każdy kierowca oczekuje od samochodu możliwości dostosowania go do swoich prywatnych preferencji. Także i w tym zakresie Avenger ma sporo do zaoferowania. Produkowany w nowoczesnym polskim zakładzie w Tychach, elektryczny Jeep daje użytkownikom możliwość wyboru z szeregu pakietów personalizacji. Jak zapewniają producenci, model będzie oferował ponad sto oryginalnych akcesoriów w tym zakresie. Jeśli ktoś pragnie "wyróżniać się z tłumu" - otrzyma ku temu mnóstwo okazji.
Jeep Avenger to wciąż typowy dla marki charakter: solidna konstrukcja i sporej wielkości koła skutecznie utwierdzają w przekonaniu, że auto poradzi sobie w każdych warunkach. Zauważyć można ponadto typowy dla Jeepa 7-szczelinowy, kultowy grill. Jednocześnie Avenger może pochwalić się sporą zwrotnością, która ułatwia manewrowanie na zatłoczonych miejskich parkingach.
Nowy Jeep Avenger obala więc nie tylko wszystkie mity, dotyczące elektryków (m.in. mówiące o tym, że to niepraktyczne samochody, które długo się ładują), ale też zadaje kłam twierdzeniu, iż jeśli coś jest do wszystkiego, to w rzeczywistości jest do niczego.