Opel Insignia po modernizacji

Opel poddał niewielkiemu liftingowi Insignię. Co zmieniło się w tym flagowym modelu?

Zmiany dotknęły głównie przednią część nadwozia. Nowa chromowana atrapa chłodnicy jest szersza i ma wyraźniej zaznaczone żebrowanie. Logo Opla pośrodku chromowanej listwy jest większe. Sama chromowana listwa sięga aż do diodowych świateł do jazdy dziennej, które teraz ulokowano w dolnej, a nie górnej części reflektora.

Z tyłu zmian jest mniej - okrągłe końcówki wydechu w pasie pod zderzakiem w sedanie zostaną zastąpione dwiema podłużnymi szczelinami znanymi już z kombi.

Opel Insignia będzie oferowany wyłącznie z oświetleniem wykonanym w całości w technologii LED. Dostępne będą zarówno standardowe reflektory LED, jak i nowe adaptacyjne reflektory pikselowe IntelliLux LED, składające się nie jak dotychczas z 32, ale z 168 elementów diodowych.

Moc tego systemu reflektorów została znacząco zwiększona. 84 elementy LED są ułożone w trzech rzędach bardzo wąskiego reflektora, wraz ze światłami doświetlającymi zakręty i modułem świateł mijania, a także z umieszczonymi na samym dole charakterystycznymi światłami LED do jazdy dziennej.

Reklama

Opel zapowiada również nową gamę silnikową, ale na razie brak dokładniejszych informacji na ten temat. Być może pojawią się jednostki produkcji francuskiej (niedługo po premierze Opla Insignia marka została przejęta przez koncern PSA).

Odświeżony Opel Insignia zadebiutuje na salonie w Brukseli 10 stycznia.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama