Ford EcoSport przeszedł kurację odmładzającą

Miejski crossover Forda przeszedł drobne, ale bardzo potrzebne zmiany.

Ford EcoSport nadal jest nieobecny na niektórych rynkach europejskich (chociażby na polskim), ale już został poddany niewielkiemu face liftingowi. Bazujący na Fieście model produkowany jest od 2012 roku, a w Europie zadebiutował w 2014, jest więc wciąż nowym modelem - dlaczego więc tak szybko zdecydowano się na modernizację?

Niestety EcoSport, kiedy pojawił się na wybranych europejskich rynkach, zebrał wiele krytycznych opinii. Testujący dziennikarze zwracali przede wszystkim uwagę na zawieszenie, które nie zapewniało ani komfortu, ani dobrego prowadzenia. Nisko oceniano również układ kierowniczy i jakość wykończenia wnętrza. Dlatego też Ford zdecydował się na zmianę charakterystyki amortyzatorów, poprawienie elektrycznego wspomagania oraz przeprogramowanie ESP. Auto ma też teraz obniżone o 10 mm zawieszenie.

Reklama

We wnętrzu znajdziemy nowe wskaźniki, chromowane dodatki oraz lepsze materiały wygłuszeniowe. Na liście opcji pojawiła się też podgrzewana przednia szyba, lusterka oraz przednie fotele, a także nowy system multimedialny z kamerą cofania.

Kolejną zmianą jest możliwość zrezygnowania z koła zapasowego na klapie bagażnika. Niestety, ponieważ to jedynie opcja, samą klapę nadal otwieramy w bok, co bardzo utrudnia dostęp do kufra na zatłoczonych parkingach. Aby zminimalizować ten problem wersje bez "zapasu" mają nieco inny system otwierania bagażnika, pozwalający na częściowe tylko otworzenie klapy.

Wraz z modernizacją, gama Forda EcoSport została rozszerzona o odmianę S, oferującą nowe, lakierowane na czarno alufelgi oraz dach, lusterka i relingi w tym kolorze. Pojawił się także nowy lakier Deep Impact Blue. Ostatnią ze zmian jest wzmocnienie 1.5-litrowego diesla TDCi o 5 KM do 95 KM.

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy