Mam kilka rachunków do wyrównania

Tym razem areną zmagań kierowców będzie Autodrom Brno - czeski tor wyścigowy położony w pobliżu Brna. Używany przed i po II wojnie, m.in. do organizacji Grand Prix Masaryka (tor o długości 31 km) i przedwojennego Grand Prix Czechosłowacji. Obecnie jest używany głównie do wyścigów motorowych.

Nadchodzący weekend wyścigowy zapowiada się szalenie interesująco. Zawodnicy zdążyli już dobrze poznać pucharowego Golfa co powoduje, że stawka bardzo się wyrównała. Czoło stawki jest wykrystalizowane, ale dołączać do niej zaczynają kolejni zawodnicy. Po trzech tygodniach przerwy wracam do wyścigówki. Ostatni raz ścigałem się w Brnie w 2009 roku. Po czterech latach przerwy powracam na ten tor w świetnym humorze, ogromnie zmotywowany, głodny sukcesu. Ostatni weekend nie był do końca udany, ale bardzo pożyteczny. Pokazał mi w jakich obszarach muszę się jeszcze poprawić. Okres między wyścigami spędziłem bardzo pracowicie co mam nadzieję zaprocentuje już w ten weekend. Mam kilka rachunków do wyrównania i na pewno będę walczył o zwycięstwo w obydwu wyścigach. Jestem pewien, że dobrze odrobiłem zadanie domowe.

Już teraz zapraszam serdecznie wszystkich na kolejny wyścig Volkswagen Castrol Cup. Emocje gwarantowane!