Polskie drogi

Zaczyna się nowy rodzaj kontroli. Na ulice Szczecina wyjechały dziwne auta

Jeśli „zapomnisz” zapłacić za postój, a po powrocie do auta nie znajdziesz za wycieraczką mandatu, nie masz się co cieszyć. Szczecin wprowadza system automatycznej kontroli parkowania.

Zasada jest prosta: wyposażony w specjalne kamery Volkswagen up! jeździ sobie po ulicach w strefie płatnego parkowania i skanuje tablice rejestracyjne zaparkowanych pojazdów. Odczytane numery przekazuje do bazy danych, w której następuje weryfikacja, czy właściciel pojazdu korzysta z abonamentu, albo czy opłacił postój w strefie w parkomacie, czy za pomocą aplikacji. Żeby wykluczyć sytuacje, w których ukarani byliby kierowcy idący do parkomatu po bilet, system zakłada, że kontrola będzie wykonywana dwukrotnie, w kilkuminutowym odstępie czasu. 

Co potrafi system e-kontroli parkowania w Szczecinie

Ze specyfikacji przetargowej wynika, że system będzie w stanie rozpoznawać zarówno polskie, jak i zagraniczne tablice rejestracyjne, będzie też rozróżniał czarne, żółte (zabytkowe), niebieskie (dyplomatyczne) tablice rejestracyjne oraz oczywiście zielone tablice aut elektrycznych. Ma też anonimizowć wizerunek wszystkich osób i pojazdów, których sprawa nie dotyczy, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. Będzie też umiał gromadzić i przesyłać informacje na temat zajętości sprawdzanych miejsc w obrębie Stref Płatnego Parkowania, co pozwoli na analizę wykorzystania miejsc parkingowych w mieście. System wraz z 36-miesięczną obsługą kosztował 733 tys. zł. Cena nie obejmuje Volkswagena upa - ten należał do spółki miejskiej już wcześniej.

Reklama

E-kontrola w Szczecinie - co zawiera zgłoszenie

Zgłoszenia mają trafiać do bazy danych w czasie rzeczywistym. Każdy rekord będzie zawierał dokładne współrzędne GPS zaparkowanego pojazdu i pojazdu kontrolującego, zdjęcie tablicy rejestracyjnej kontrolowanego auta, fotografię kontekstową obejmującą widok całego pojazdu i miejsca postojowego, a także dokumentację graficzną zawierającą fragment mapy openstreetmap.org z oznaczeniem punktu, w którym pojazd parkował i jego numerem rejestracyjnym. 

Działania te mają rozwiać ewentualne wątpliwości co do poprawności przeprowadzonej kontroli. Za brak opłaconego biletu miejska spółka Nieruchomości i Opłaty Lokalne wystawia opłatę dodatkową w wysokości 200 zł, z możliwością redukcji do 100 zł, jeśli zostanie wniesiona w ciągu 7 dni od otrzymania zawiadomienia o nieopłaconym postoju. Na skuteczna windykację należności zarządca Stref Płatnego Parkowania ma 5 lat. 

Jeśli więc planujecie parkowanie w Szczecinie, lepiej nie liczyć na łut szczęścia.

***

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy