Historyczna Toyota Celica GT-Four w Rajdzie Barum

Rajd Barum to legendarna czeska impreza. Runda organizowana jest od 1971 roku a bazą jest Zlin. Historyczne rajdówki pojadą trasą tej imprezy po raz 12. Na starcie mamy aż 50 aut, a organizatorzy przygotowali siedem prób sportowych o łącznej długości niespełna 90 km. Rajd historyczny towarzyszy rundzie mistrzostw Europy. Na starcie stanie 50 historycznych rajdówek, w tym pięć z Polski. Jedną z załóg będzie duet Paweł Wysocki - Jakub Zalega w Toyocie Celica GT-Four. Dla nich to debiut w tej imprezie i w tym samochodzie.

Paweł Wysocki w dwóch poprzednich latach ścigał się wyjątkową Toyotą Corollą AE 86 w Motul HRSMP. Teraz przesiada się do mocniejszego auta, ale tego samego producenta. 

“Cieszę się, że zaprezentujemy naszą Toyotę Celikę GT-Four w tak legendarnej imprezie i pościgamy się z załogami w tak wyjątkowych autach. Przez ostatnie miesiące pracowaliśmy nad budową auta. Będzie to dla mnie zupełnie nowe wyzwanie, bo do tej pory startowałem autami napędzanymi na jedną oś. Samochód jest mocny, dobrze się prowadzi i podoba się kibicom" - powiedział Wysocki.

Toyota Celica GT-Four to auto, którym Didier Auriol wygrał w 1995 roku Rajd Korsyki, a Armin Schwartz rok później mistrzostwo Europy. Na polskich trasach startowali nim m.in. Robert Gryczyński z Tadeuszem Burkackim, którzy wywalczyli wicemistrzostwo kraju. Samochód w wersji cywilnej powstał w liczbie 2500 egzemplarzy, bo tyle wymagała homologacja FIA. Wersja rajdowa miała stały napęd na cztery koła, dwulitrowy silnik z turbodoładowaniem, który generował 300 KM.

Samochód Wysockiego przygotowała stajnia Trax Racing, która ma ponad 30-letnie doświadczenie w motorsporcie i w budowie Toyot do rajdów i wyścigów. To już druga Toyota Celica GT-Four przygotowana przez Trax Racing, która wyrusza na rajdowe trasy. W sezonie 2018 Michał Horodeński pilotowany przez Arkadiusza Sałacińskiego wywalczył tytuł mistrza Polski w kategorii PZM 6 w Motul HRSMP.

“Celica GT-Four to dobry wybór na rajdowe trasy. Po pierwsze to legendarna rajdówka, która cały czas dobrze się prezentuje i przyciąga uwagę kibiców. Z drugiej strony to auto niezawodne. Mój egzemplarz przejechał dwa intensywne sezony bez żadnej awarii. A to zaliczona meta rajdu gwarantuje sukces w tym sporcie" - dodaje Michał Horodeński.