NSX. Kolejny japoński supersamochód. Tyle, że z USA!

Mamy świetne informacje dla fanów samochodów z Japonii. Na trwającym właśnie salonie w Detroit Honda zaprezentowała następcę legendarnego modelu NSX.

Co ważne, nie jest to jedynie wariacja stylistów na temat możliwego wyglądu kolejnej generacji, ale pojazd, który trafić ma do salonów w ciągu najbliższych trzech lat!

Podobnie, jak w przypadku produkowanego od 1990 roku oryginału, pojazd napędzany będzie umieszczonym centralnie, benzynowym silnikiem V6 (VTEC z bezpośrednim wtryskiem paliwa). Jednostka wspomagana będzie jednak hybrydowym systemem Honda Sport Hybrid SH-AWD, co oznacza również, że moc przekazywana będzie na wszystkie koła. W układzie przeniesienia napędu pojawi się również, dwusprzęgłowa, zautomatyzowana skrzynia biegów.

Reklama

Japońska marka milczy na temat danych technicznych i osiągów, ale poprzednie doniesienia sugerowały, że moc maksymalna przekraczać będzie 400 KM, a auto osiągać ma prędkość 100 km/h w mniej niż 5 sekund.

W przeciwieństwie do pierwszej generacji, auto nie będzie jednak produkowane w Tokio. Pojazd, nad opracowaniem którego głowili się głównie pracownicy amerykańskiego oddziału japońskiej marki, produkowany ma być w amerykańskiej fabryce w Ohio. Powód jest oczywisty to właśnie USA mają być głównym rynkiem dla nowej hondy NSX.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama