Rusza Toyota Racing Cup
Nie wyścig zbrojeń, a umiejętności kierowcy będą decydować o sukcesie w Toyota Racing Cup. Nowy markowy puchar w ramach Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski wystartuje w najbliższy weekend na Torze Poznań.
Wyścigowy sezon w Polsce rusza w drugi weekend maja. Na jedynym w Polsce homologowanym przez FIA torze w Poznaniu zobaczymy rywalizację w wyścigach sprinterskich oraz w dwugodzinnym wyścigu długodystansowym. Nowością będzie puchar markowy Toyota Racing Cup, w którym zawodnicy będą rywalizować w ramach Dywizji Narodowej w Klasie - 2000 Open, czyli w autach o pojemności silnika do 2 litrów.
“Projekt wyścigowy uruchomiłem trzy lata temu. Zaczynaliśmy od startów cywilnymi autami w imprezach typu Track Day. Z roku na rok poziom kierowców się podnosił, ambicje były coraz większe, zaczęliśmy modyfikować auta i myśleć o startach w WSMP. Od dłuższego czasu przyglądałem się 318IS Cup oraz OMM Super S Cup, bo to puchary, w których rywalizują kierowcy, a nie samochody." - mówi Michał Horodeński z Complex Motorsport, które organizuje Toyota Racing Cup.
Równe auta, równe szanse
Kierowcy do dyspozycji będą mieli Toyoty Celica GT VI generacji, czyli auta sprzed dwóch dekad. “Przygotowania do uruchomienia pucharu zajęły rok. Wymyśliliśmy specyfikację auta od zera i następnie zbudowaliśmy je zgodnie z regulaminem WSMP. Postawiliśmy na Toyoty Celiki, bo to niezawodne i niskokosztowe samochody. Auta mają już swoje lata, ale w ten sposób promujemy ideę ścigania się youngtimerami i promujemy sportowe tradycje marki Toyota." - dodaje Horodeński.
W nowym pucharze szanse zawodników będą równe, bo na starcie stanie sześć identycznie przygotowanych samochodów. Silnik o mocy 200 KM, seryjna skrzynia biegów, zawieszenie BC Racing, opony semi-slick oraz kompletne wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa. Podczas każdej rundy zawodnicy mogą zmieniać w asyście serwisu ustawienia zawieszenia, korekcję siły hamowania oraz ciśnienie w oponach, by naprawdę umiejętności zawodników, a nie nakłady finansowe na techniczne wsparcie decydowały o sukcesie. Partnerem głównym pucharu jest Toyota, a partnerem technicznym marka olejowa Sort.
W identycznie przygotowanych Celikach będą rywalizować Tomasz Tomczak, Mateusz Bartkowiak, Rafał Płuciennik, Aleksander Szwandrowski, Dawid Czarnik, Jacek Jurecki. Jak odróżnić kierowców na starcie? Po indywidualnym oklejeniu auta. Kierowcy pojadą w ośmiu rundach WSMP na Torze Poznań, a szansę na końcowy sukces będą mieli ci, którzy ukończą przynajmniej połowę wyścigów.
Sprawdzian w długim dystansie
Podczas pierwszego weekendu WSMP Toyota Celica będzie rywalizować nie tylko w wyścigach sprinterskich, ale sprawdzi się też w dwugodzinnej rywalizacji w wyścigu długodystansowym Endurance. Samochód poprowadzą Michał Horodeński, Arkadiusz Sałaciński i Marek Gajowiak, którzy od lat ścigają się Celikami.
“To sprawdzian dla nas, jak i dla samochodu. Od lat pasjonujemy się wielogodzinną rywalizacją, 24-godzinny wyścig w Le Mans jest wielkim marzeniem, a w planach mamy starty w zawodach sześciogodzinnych. Ten sezon traktujemy testowo. Liczymy, że Celika będzie niezawodna nie tylko przez 25 minut rywalizacji w sprincie, ale wytrzyma też trudy dwugodzinnego Endurance’a. - przekonuje Horodeński.
Ściganie na Torze Poznań zaplanowano w dniach 10-12 maja. W sobotę odbędą się wyścigi sprinterskie oraz długodystansowy, w niedzielę ponownie sprinty. Wstęp na WSMP jest wolny.