Rajd Wielkiej Brytanii - świetny występ Kubicy!
Ostatni dzień Rajdu Wielkiej Brytanii był szczęśliwy dla Roberta Kubicy. Udało mu się uniknąć znaczących błędów i awansować w klasyfikacji generalnej. Tegorocznym zwycięzcą WRC został Ogier.
Robert Kubica z pilotem Maciejem Szczepaniakiem (Ford Fiesta WRC) zajęli 9. miejsce w Rajdzie Wielkiej Brytanii, ostatniej rundzie mistrzostw świata. Zwyciężył Francuz Sebastien Ogier (VW Polo WRC).
Ogier, który już wcześniej zapewnił sobie trzeci w rzędu tytuł mistrza świata, o 26 s wyprzedził Brytyjczyka Krisa Meeke (Citroen DS3 WRC) i o 36,2 s Norwega Andreasa Mikkelsena (VW Polo WRC).
Kubica stracił do Ogiera 6.22,7.
W niedzielę, ostatniego dnia rajdu, wszystkie cztery odcinki specjalne wygrał Fin Jari-Matti Latvala (VW Polo WRC). W klasyfikacji generalnej uplasował się jednak daleko, gdyż dwa razy korzystał z systemu Rally2.
W niedzielę dobrze pojechał Kubica. Krakowianin na dwóch pierwszych OS-ach miał siódmy i ósmy czas, ale w końcówce przyśpieszył i plasował się na drugiej i trzeciej pozycji. Za trzecie miejsce na ostatnim odcinku - Power Stage - Polak dostał jeden dodatkowy punkty do klasyfikacji generalnej. W sezonie 2015 uplasował się na 12. pozycji, o cztery wyżej niż rok temu.
"Pozytywne jest tylko to, że dojechaliśmy do mety i tempo było dobre. Na ostatnim odcinku mieliśmy problem. Prawa tylna opona jest zupełnie zdarta i samochód był mocno nadsterowny. Nie wiem, czy zobaczymy się w 2016. Wygląda na to, że wszyscy chcą mnie widzieć w WRC, ale to nie ci ludzie podejmują ostateczne decyzje. Czuję, że naprawdę się poprawiłem. W drugiej połowie sezonu nie uzyskaliśmy dobrych wyników głównie z powodu kłopotów technicznych, ale była także kilka błędów. Prywatną Fiestą, mając czterech ludzi w zespole, nie da się pokonać fabrycznych kierowców" - powiedział Kubica na mecie.
Ogier po raz trzeci z rzędu zdobył tytuł mistrza świata. Francuz w karierze wygrał już 32 rajdy zaliczane do klasyfikacji mistrzostw świata. W tym roku był najszybszy na 95 odcinkach specjalnych. Drugie miejsce wywalczył Latvala, a trzecie Mikkelsen.