Kubica liczy na udany finisz sezonu WRC w Walii
Robert Kubica wystartuje w najbliższy weekend w trzynastej i ostatniej rundzie Rajdowych Mistrzostw Świata FIA. Kierowca ekipy RK World Rally Team podczas szutrowego Rajdu Wielkiej Brytanii liczy na udane zakończenie swojego drugiego sezonu w WRC.
Walijskie zmagania będą dla Polaka pierwszym w pełni szutrowym startem od sierpniowego Rajdu Finlandii. W październiku Kubica wygrał dwa odcinki specjalne podczas piątkowego, szutrowego etapu Rajdu Hiszpanii, dlatego do Wielkiej Brytanii rusza licząc na mocny finisz tegorocznych zmagań. To właśnie w Walii dwa lata temu Kubica debiutował w samochodzie WRC tuż po wywalczeniu mistrzostwa świata WRC2.
Szutrowy Rajd Wielkiej Brytanii z bazą w Deeside składał się będzie z dziewiętnastu odcinków specjalnych o łącznej długości 310 km, w tym wracających do harmonogramu prób Myherin i asfaltowego oesu Great Orme. Po czwartkowej ceremonii startu w Llandudno, w piątek załogi pokonają bez południowego serwisu dwie pętle po trzy odcinki specjalne. Na sobotę, najdłuższy dzień zmagań, zaplanowano dziewięć kolejnych prób, w tym dwie po zmroku i w przeciwnym kierunku niż rok temu - Aberhirnant oraz Dyfnant. Niedziela to cztery oesy, w tym kończący rywalizację Power Stage, Brenig 2 z punktami dla najszybszej trójki. Dodatkowym utrudnieniem jak zwykle będzie w Walii potencjalnie zmienna i kapryśna pogoda.
Bezpośrednie relacje z ostatniej rundy WRC w Polsacie Sport Extra oraz usłudze WRC+; w sobotę OS9 na żywo o 10:30, zaś w niedzielę Power Stage o godzinie 13:00.
Robert Kubica: "Walia to ostatnia runda naszego drugiego sezonu w WRC. To bardzo specyficzny rajd, który słynie z mgły, deszczu i błota. Pogoda może być różna, dlatego weekend może mieć zupełnie różne oblicza. W ubiegłym roku pogoda dopisała i Walia była fajnym rajdem. Dużo będzie więc zależało właśnie od aury. Ostatni rajdowy weekend w Hiszpanii rozpoczął się dla nas wyśmienicie. Wygraliśmy pierwsze oesy na szutrze i prowadziliśmy w stawce, ale cały rajd nie był dla nas łatwy. Udany szutrowy etap jest jednak budujący przed ostatnią rundą sezonu. To był dla nas długi i wymagający rok, podczas którego nie tylko sporo się nauczyliśmy razem z całym zespołem RK WRT, ale wielokrotnie pokazywaliśmy także dobre tempo i wygrywaliśmy oesy. W ten weekend znów będziemy starali się pojechać jak najlepiej i chcielibyśmy wreszcie zaliczyć czysty rajd."