Toyota bZ4X - problemów ciąg dalszy. Producent odkupi twoje auto
Toyota bZ4X, pierwsze elektryczne auto japońskiej marki, nie ma dobrego startu. W modelu tym stwierdzono wadę fabryczną, która uniemożliwia użytkowanie.
Samochód ma problem z mocowaniem kół, które mogą po prostu odpaść. W obliczu przedłużających się poszukiwań dobrego rozwiązania Toyota zdecydowała o przedstawieniu klientom możliwości odkupienia pojazdów.
Szczegółowy opis problemu możecie przeczytać w tekście po lewej, ale w gruncie rzeczy chodzi o to, że Toyota bZ4X podczas np. szybko pokonywanych zakrętów może tracił koła na skutek wadliwych śrub mocujących koło do piasty. Problem ten odkryto kilka tygodni temu, a ponieważ producent nadal nie znalazł rozwiązania tego problemu, podtrzymywany jest zakaz używania zakupionych aut.
Wśród rozwiązań zaproponowanych klientom w USA, gdzie sprawa została dość mocna nagłośniona, znajdziemy takie propozycje jak zwrot 5000 dolarów zaliczki lub rat za samochód, darmowe ładowanie na publicznych stacjach sieci EVgo do końca 2024 roku czy przedłużenie gwarancji o okres, w którym auto jest unieruchomione.
Ponadto znalazła się także oferta odkupienia pojazdu od osób, które nie chcą już nim jeździć. Tu jednak zaznaczono, że oferty będę kalkulowane i przedstawiane indywidualnie.
Sprawa wadliwych śrub mocujących koła dotyczy w sumie 2700 egzemplarzy Toyoty bZ4X sprzedanych na całym świecie. Znakomita większość, bo 2200 aut, została zarejestrowana w Europie. Problem dotyczy również Subaru Soleterra, które technologicznym bliźniakiem bZ4X.
Elektrycznych Subaru zostało wyprodukowanych do tej pory 2600 sztuk. Część nadal stoi u dealerów, część znalazła już swoich nabywców, jednak producent nie zdradza, ile aut sprzedało się na poszczególnych rynkach. Jednak wszystkie sprzedane auta tymczasowo również nie powinny być użytkowane.
***