Robertas Kupcikas: Najlepszy weekend w sezonie
W miniony weekend, na czeskim torze Automotodrom Brno, odbyła się kolejna runda tegorocznych zawodów z cyklu Volkswagen Castrol Cup. Od zakończenia sezonu dzieli nas już tylko jeden wyścigowy weekend na torze w Poznaniu. Jak zawody w Brnie wspomina lider klasyfikacji generalnej, jeżdżący w barwach Interii Litwin Robertas Kupcikas?
"Ostatni weekend był dla mnie bardzo dobry. Być może nawet najlepszy w tym sezonie, ponieważ jazda sprawiała mi ogromną przyjemność. Podobnie jak zazwyczaj, w czasie treningów szukaliśmy najlepszych ustawień i szlifowaliśmy strategię - tym razem udało nam się to perfekcyjnie.
Kwalifikacje poszły świetnie - czułem, że jestem bardzo szybki. Start do pierwszego wyścigu nie poszedł najlepiej - straciłem pierwszą pozycję w pierwszym zakręcie. Nie byłem jednak rozczarowany, bo czułem się dużo szybszy niż moi konkurenci. Już w kolejnym okrążeniu udało mi się odzyskać prowadzenie. Nie popełniłem błędów i dowiozłem zwycięstwo do mety.
Start do drugiego wyścigu udał się znakomicie. Obroniłem pozycję i systematycznie "odjeżdżałem" konkurentom.
Myślę, że w czasie ostatniego weekendu miałem najlepszą formę w tym sezonie. Zdobyłem komplet punktów, chociaż wciąż nie jestem mistrzem. Mój największy konkurent - Jeffrey Kruger jest bardzo dobrym i szybkim kierowcą. Zawsze jest o krok za mną i nie popełnia błędów. Dzięki temu, również on, wciąż ma szanse na tytuł mistrzowski.
Mimo tego, w kolejnych zawodach postaram się zaprezentować z jak najlepszej strony i zrobię, co w mojej mocy. Nie byłbym przecież kierowcą wyścigowym, gdybym nie chciał zwyciężać. Możecie być pewni, że w przyszły weekend zobaczycie na torze piękną, sportową, walkę! Serdecznie dziękuje sponsorom - Interia.pl, Artas Racing, R8, Super Prezenty i Fast Lap. Do zobaczenia w Poznaniu!"