Volkswagen Castrol Cup 2014

Adam Rzepecki: Nie wiem czy się cieszyć czy nie

Po 3 rundzie Volkswagen Castrol Cup nie wiem czy się cieszyć czy nie. Pierwszy trening zakończyłem bez problemów na dobrej 6 pozycji. W drugim treningu zawiodła trochę taktyka, ponieważ na początku sesji było mokrawo w niektórych częściach toru, przez co opony się chłodziły i czasy nie były dobre.

 Kilku zawodników czekało w depo do momentu, kiedy wyschnie i to była dobra decyzja. Ja jeździłem od początku sesji więc kiedy już było całkowicie sucho moje opony były w dużo gorszym stanie niż opony tych co poczekali. Ostatecznie skończyłem na 19 pozycji. W kwalifikacjach zaliczyłem parę dobrych kółek, lecz jedno kółko zniszczył mi jeden z zawodników, którego postawiło bokiem na pierwszym lewym i przez to do drugiego lewego jechałem ze środka, a z takiej pozycji nie da się dobrze złożyć do zakrętu. Po tej przygodzie czasówkę zakończyłem na 11 miejscu.

Reklama

Pierwszy wyścig rozpoczął się na suchym, a skończył na mokrym. Podczas wyścigu zaczął padać deszcz i po przejechaniu paru kółek za safety carem wyścig został przerwany.

 W czasie przerwy mechanicy Volkswagena musieli zmieniać wszystkim opony na deszczowe, po czym wyścig został wznowiony.

Po restarcie nie jechało mi się najlepiej. Trzymałem się na 9 miejscu przez długi czas, lecz nie wyhamowałem się do pierwszego zakrętu i wyleciałem poza tor tracąc 4 pozycje.

Po wyścigu Paweł Krężelok dostał karę czasową, przez co awansowałem na 12 pozycję.

Drugi wyścig starałem się jechać szybko i ostrożnie jednak moi przeciwnicy nie byli ostrożni. Na "kukurydzy" jeden z zawodników uderzył drugiego kierowcę, a on poleciał na mnie. Przez tą sytuację miałem skrzywioną kierownicę i auto nie prowadziło się najlepiej. Z okrążenia na okrążenie traciłem pozycję przez uszkodzone auto. Starałem się jak mogłem, aby nie tracić pozycji, lecz przez to, co się stało na "kukurydzy" mój wyścig był już przesądzony. Wyścig zakończyłem na pozycji 15.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy