Adam Rzepecki: Najlepszy występ w sezonie!
Weekend na Slovakiaringu to na razie mój najlepszy występ w tym sezonie! Od początku zapowiadało się na udany weekend.
Jak zawsze wraz ze Zbyszkiem Szwagierczakiem mieliśmy plan na każdy wyjazd, który realizowałem na torze. Po pierwszym treningu udało się wykręcić 5 czas. W drugim treningu nie miałem już tyle szczęścia, co w poprzednim. Po przejechaniu dwóch kółek na jednym z zakrętów rozciąłem przednią lewą oponę. Na szczęście powietrze z opony uchodziło powoli, dzięki czemu w miarę sprawnie dojechałem do depo, bez blokowania innych zawodników.
Po zmianie koła przez mechaników stwierdziłem, że wolę oszczędzić opony, a szczególnie nową oponę, którą założyli mi mechanicy i nie jechać dalej.
Kwalifikacje odbyły się na lekko mokrej nawierzchni. Nie miałem problemów z jazdą i udało się zakwalifikować na 10 i 11 miejscu. Start do pierwszego wyścigu wyszedł świetnie i zaraz po pierwszym zakręcie przebiłem się na 7 pozycję. Chciałem utrzymać tą pozycję jak najdłużej, niestety na 4 okrążeniu przejechałem mój punkt hamowania, przez co straciłem dwie pozycje.
Przez następne okrążenia starałem się odzyskać pozycję, lecz auto nie prowadziło się najlepiej i nie mogłem utrzymać się za przeciwnikami. Ostatecznie skończyłem na 9 pozycji.
Drugi wyścig zapowiadał się na mokro, ale ostatecznie pojechaliśmy na slickach, ale ze startu lotnego.
W tym wyścigu jechało mi się o wiele lepiej niż w pierwszym. Dzięki temu stoczyłem świetną walkę z Alesem Jiraskiem i Krystianem Korzeniowskim. W tej walce wyszedłem zwycięsko zajmując ostatecznie 8 pozycję w wyścigu.