Hyundai - samochody ekologiczne

Jak sprawić, by hybryda paliła jak najmniej – technika jazdy

Samochody hybrydowe podczas jazdy miejskiej zużywają znacznie mniej paliwa niż aut o klasycznym, spalinowym układzie napędowym. Czy jednak uzyskanie takich wyników wymaga od kierowcy jakiegoś szczególnego sposobu jazdy, czy też przychodzi niejako naturalnie?

Z definicji użytkowanie samochodu z napędem hybrydowym ma nie różnić się od użytkowania samochodu z klasycznym napędem spalinowym. Taka jest idea producentów - chodzi przecież o to, by kierowcy płynnie i bezboleśnie przesiedli się na konstrukcje z nowszym i bardziej ekologicznym napędem.

Praktycznie każdy kierowca, który zasiądzie za kierownicą hybrydy i wyruszy nią w miasto od razu zauważy, że auto zużywa znacznie mniej paliwa niż samochód z silnikiem wysokoprężnym czy benzynowym i bez zmieniania techniki jazdy. Wyniki zużycia paliwa w samochodach hybrydowych, nie będą jednak zawsze identyczne. Sposób jazdy kierowcy będzie miał na nie wpływ w podobnym stopniu, jak w samochodach z silnikami spalinowymi.

Jaką więc stosować technikę prowadzenia samochodu, by cieszyć się jazdą tanią i przyjazną dla środowiska? Okazuje się, że należy uwzględnić te same zalecenia, które dotyczą ecodrivingu samochodami spalinowymi. W przypadku hybryd dadzą one jednak jeszcze lepsze rezultaty.

Ogólne zasady ecodrivingu mówią o jak najszybszym rozpędzaniu się do zadanej prędkości, a  następnie - w miarę możliwości - utrzymywaniu jej, przy czym należy jak najmniej operować pedałami, zarówno gazu, bo to prowadzi do zwiększenia zużycia paliwa, jak i hamulca, bo po każdym hamowaniu trzeba będzie odzyskać prędkość, a więc znów - zużyć paliwo.

W przypadku samochodów hybrydowych te zalecenia są prawdziwe, ale.. nie w stu procentach. Jeśli auto hybrydowe ma silnik elektryczny o mocy nie większej niż 50 KM ruszanie odbywa się zazwyczaj przy wspomaganiu przez silnik spalinowy, a więc należy jak najszybciej uzyskać prędkość docelową, co pozwoli wyłączyć jednostkę spalinową i utrzymywać prędkość z wykorzystaniem wyłącznie silnika elektrycznego. Jeśli jednak silnik elektryczny jest nieco mocniejszy, możliwe jest również ruszanie bez angażowania silnika spalinowego. Wówczas warto tak operować pedałem gazu, by silnik spalinowy się nie włączył.

Podczas jazdy warto tak dobierać taktykę jazdy, by unikać mocnych hamowań, a w miarę możliwości wytracać prędkość po prostu przez zdjęcie nogi z gazu. Wówczas od razu energia kinetyczna samochodu jest zamieniania przez silnik elektryczny działający jak generator, na energię elektryczną, która trafia do akumulatorów. Energia ta jest później wykorzystywana do zasilania silnika elektrycznego.

Oczywiście trzeba zdawać sobie sprawę, że samochód to nie jest perpetuum mobile i bilans energetyczny zawsze będzie ujemny, więc bez angażowania silnika spalinowego jeździć się nie da. Ale praktyka wskazuje, że w dużej mierze można ograniczyć jego działania, a co za tym idzie - zużycie paliwa.

Nieco inną historią są samochody hybrydowe typu plug-in, które można doładowywać z gniazda i które wyposażone są w mocniejsze silniki elektryczne. W takich samochodach możliwości jazdy bez wspomagania silnikiem spalinowym są znacznie większe. Unikając gwałtownych przyśpieszeń można pokonać nawet kilkadziesiąt kilometrów bez angażowania silnika spalinowego, a więc zużywania benzyny i emitowania szkodliwych spalin!

Tekst powstał przy współpracy z firmą Hyundai

INTERIA.PL
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy