Skoda Vision iV – elektryczna ofensywa

Skoda poważnie myśli o samochodach elektrycznych, dlatego inwestuje w tę technologię olbrzymie pieniądze. Na razie ponad 2 miliardy euro. Efekty? Koncepcyjny model Vision iV.

Skoda poważnie myśli o samochodach elektrycznych, dlatego inwestuje w tę technologię olbrzymie pieniądze. Na razie ponad 2 miliardy euro. Efekty? Koncepcyjny model Vision iV.

Czterodrzwiowy crossover coupe osadzony na wielkich 22-calowych kołach, nie przypomina żadnej produkcyjnej Skody. Nietypowe nadwozie powstało na modułowej platformie MEB Grupy VW, na której budowane są m.in. auta elektryczne Volkswagena z rodzin ID. Do napędu służą dwa silniki, każdy na jednej osi, o łącznej mocy 306 KM. Potrafią rozpędzić duże nadwozie do setki w niecałe 6 sekund.

Auto może przejechać 500 kilometrów na jednym ładowaniu, pomieści cztery osoby i sporo bagażu. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, bryła w wersji predykcyjnej będzie bardzo podobna do konceptu, co nie oznacza, że będzie tak duża. Najpewniej pierwsze elektryczne auto Skody będzie znacznie mniejsze. Zweryfikujemy te informacji w przyszłym roku. Właśnie wtedy odbędzie się premiera predykcyjnej wersji pierwszego elektrycznego samochodu czeskiej marki.

Smaczkiem, ale też zapowiedzią nowej technologii w Skodzie Vision iV, są lusterka zewnętrzne, a raczej kamery, które je zastępują. To widoczny trend w motoryzacji. Zamiast tradycyjnej tafli szkła, kamery, a na drzwiach dodatkowe ekrany. Ma to zmniejszyć opory powietrza, poprawić bezpieczeństwo i zmienić kształty nadwozia. Czy okaże się funkcjonalne? Czas pokaże. Grill również zmienił swoje funkcje. Jest już tylko atrapą, bo nie musi przepuszczać powietrza. Nie ma po prostu czego chłodzić.

Skoda Vision iV zapowiada szybkie nadejście ery elektrycznych modeli. Zgodnie z zapowiedziami do 2022 roku w ofercie marki pojawi się więcej niż 10 zelektryfikowanych modeli, w tym także hybrydy typu plug-in.

INTERIA.PL
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy