Ferrari F8 Tributo

Stylistycznie następca niewiele różni się od pierwowzoru. Nowy model jest nieco dłuższy, szerszy i niższy. Auto mierzy dokładnie 4611 mm długości, 1979 mm szerokości i 1206 mm wysokości. Sucha masa Ferrari F8 Tributo to 1330 kg. Oznacza to, że w porównaniu z poprzednikiem Włochom udało się zaoszczędzić 40 kg. Producent deklaruje też 10-proc. poprawę w zakresie aerodynamiki. Przykładowo - nowe ledowe reflektory pozwoliły na optymalizację kanałów zapewniających przepływ powietrza wokół tarcz hamulcowych. W efekcie, w stosunku do 488 GTB, nie było potrzeby zwiększenia średnicy samych tarcz hamulcowych.

Dwuosobowe auto ma montowany centralnie, za fotelami kierowcy i pasażera, silnik V8 o pojemności 3902 cm3. Doładowana jednostka trzykrotnie z rzędu (w latach 2016, 2017 i 2018) zwyciężała w swojej kategorii pojemnościowej w prestiżowym konkursie "Engine of the Year". W ubiegłym roku ogłoszono ją również "najlepszym silnikiem w ostatnim dwudziestoleciu". Samochód ma być pod każdym względem lepszy niż 488 GTB. Sam silnik generuje teraz 720 KM, czyli aż o 50 KM więcej. Oznacza to, że z jednego litra pojemności włoskim inżynierom udało się wykrzesać rekordowe 185 KM! Moc szczytowa osiągana jest przy 8000 obr./min. Maksymalny moment obrotowy - 770 Nm - generowany jest przy 3250 obr./min.

Auto wyposażone jest m.in. w system Side-Slip Angle Control 6.1 sterujący kontrolą trakcji, elektronicznym mechanizmem różnicowym, adaptacyjnymi amortyzatorami i - nową wersją Ferrari Dynamic Enhancer. To rodzaj aktywnego systemu hamulcowego, który potrafi samodzielnie dohamowywać poszczególne koła, by zwiększyć zwrotność pojazdu (np. "zacieśnić" pokonywany zakręt). Ten - pierwszy raz - może też działać w trybie RACE.

Więcej szczegółów dotyczących Ferrari F8 Tributo poznamy, gdy rozpocznie się Międzynarodowy Salon Motoryzacyjny w Genewie.