Genewa 2017

Renault Captur po zmianach

Oferowany od 2013 roku Renault Captur doczekał się kuracji odmładzającej. Na jakie zmiany zdecydowali się Francuzi w połowie cyklu produkcyjnego popularnego modelu?

Samochód rozpoznamy po zmodernizowanym pasie przednim. Inne są: osłona chłodnicy, reflektory i zderzak. Ten ostatni - wzorem nowych modeli francuskiego producenta - otrzymał wkomponowane w narożniki diodowe światła do jazdy dziennej o charakterystycznym dla marki kształcie litery C (taki sam akcent znajdziemy w kształtach tylnych świateł). Na grillu pojawiła się dodatkowa, chromowana listwa dekoracyjna, listę opcji uzupełniły nowe reflektory główne LED "Pure Vision".

Zmiany w stylizacji upodobnić mają Captura do jego większego brata - Renault Kadjar. W palecie kolorów zadebiutowały dwa nowe lakiery: Atacama Orange i Ocean Blue oraz jeden nowy kolor dachu - Platinum Gray. Oznacza to, że nabywcy mogą teraz wybierać spośród ponad 30 różnych kombinacji. Poszerzyła się również oferta obręczy kół. Klienci mają teraz do wyboru 16-calowe felgi (Extreme lub Adventure) lub koła w rozmiarze 17 cali (Emotion i Explore).

Reklama

Chociaż Francuzi nie opublikowali zdjęć wnętrza, to właśnie w kabinie dokonać miano największych przeróbek. Do wyboru ma być sześć wariantów kolorystycznych: kość słoniowa, niebieski, karmelowy, czerwony, satynowy, oraz chrom (połysk lub patyna).  Bogatsze odmiany otrzymają panoramiczne okno dachowe.

Zmodernizowane Renault Captur zadebiutować ma oficjalnie 7 marca, gdy rozpocznie się salon motoryzacyjny w Genewie.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy