Volvo V40 już po modernizacji
Volvo opublikowało pierwsze zdjęcia odświeżonego modelu V40, którego premiera odbędzie się już w przyszłym tygodniu w Genewie. Co zmieniło się w popularnym kompakcie szwedzkiej marki?
Samochód oferowany jest klientom od maja 2012 roku, nie dziwi więc, że - chcąc podsycić zainteresowanie nabywców - firma zdecydowała się na kilka znaczących zmian w wyglądzie.
Największą są nowe reflektory przednie przypominające te, jakie zastosowano w innych nowych modelach Volvo, czyli S90, V90 i XC90. Ich kształt nawiązuje do młota Thora - jednego z głównych bogów mitologii nordyckiej. Oprócz tego samochód otrzymał też przestylizowaną osłonę chłodnicy z nowym logo szwedzkiej marki, uzupełniono również paletę barw nadwozia.
W sumie nowe V40 oferowane będzie aż w ośmiu wersjach różniących się wizualnie, wliczając w to modele z serii R-Design i V40 Cross Country.
Na liście opcji pojawią się nowe wzory tapicerek i warianty kolorystyczne wnętrza. Boczki drzwi zyskają nowe listwy dekoracyjne z aluminium i kontrastowe przeszycia. Za dopłatą można się będzie zdecydować na czarną podsufitkę.
Szwedzi zaktualizowali też system Volvo OnCall wzbogacając go o kilka nowych funkcji sterowanych smartfonem (np. polecenia głosowe). Standardem ma być m.in. wielokrotnie nagradzany system filtrowania powietrza CleanZone zapewniający skuteczną ochronę przed przedostawaniem się do wnętrza pyłków, cząstek stałych i niepożądanych zapachów.
Z technicznego punktu widzenia zmiany uznać można za kosmetyczne. Konstruktorzy skupili się na optymalizacji emisji spalin. Przykładowo - czterocylindrowy, wysokoprężny silnik D2 sparowany z ręczną skrzynia biegów emitować ma teraz jedynie 89 gramów CO2/km. Wynik odpowiada średniemu zużyciu paliwa na poziomie... 3,35 l/100 km.