Polska fotoradarami stoi? Wcale nie, do rekordzistów nam daleko
W Polsce systematycznie przybywa fotoradarów, według najnowszych danych zainstalowano ich już 640. Jednak daleko nam do europejskich rekordzistów. Tylko przy włoskich drogach stoi 11 130 urządzeń do pomiaru prędkości.
Z kolei w Wielkiej Brytanii jest około 7700 fotoradarów, w Niemczech - ponad 4700, a we Francji - 3780. Takie dane podała włoska włoska organizacja obrony praw konsumentów Codacons.
Media podają też oficjalną statystykę ministerstwa spraw wewnętrznych, zgodnie z którą w 2022 roku w 20 największych włoskich miastach wpływy z mandatów, wystawionych na podstawie pomiaru z fotoradarów, wyniosły łącznie prawie 76 milionów euro. Suma ta była wyższa o 61 procent niż rok wcześniej.
Najwięcej takich mandatów wystawiono we Florencji (na 23,2 mln euro), a na kolejnych miejscach są Mediolan, Genua i Rzym.
Prezes konsumenckiej organizacji Carlo Rienzi oświadczył: "Ten, kto przekracza limit prędkości, narażając życie swoje i innych, musi być karany z najwyższą surowością".
"Ale - zastrzegł zarazem - władze gmin muszą zabiegać o bezpieczeństwo ruchu drogowego i kierowców posługując się w bardziej roztropny sposób fotoradarami, które są zbyt często zainstalowane tylko po to, by przynosiły pieniądze i wykorzystywały obywateli jako bankomaty".
Dyskusja na temat fotoradarów trwa we Włoszech w związku z występującym obecnie w wielu regionach procederem ich niszczenia. Doniesienia na ten temat napływają niemal każdego dnia, a sprawców nie udaje się wykryć.
W Polsce również rośnie liczba fotoradarów, a także odcinkowych systemów pomiaru prędkości i systemów monitorujących przejazd na czerwonym światle.
Jak wynika z raportu przygotowanego przez ekspertów aplikacji Yanosik, w 2023 roku wymieniono 257 najstarszych fotoradarów, dwa usunięto oraz zainstalowano 99 nowych urządzeń. Tym samym liczba fotoradarów w Polsce wzrosła w ciągu roku z 543 do 640.
Ponadto zainstalowano aż 41 nowych odcinkowych pomiarów prędkości. Ta sieć będzie nadal rozbudowywana, by w sumie monitorować aż 400 km dróg. Rozbudowywana będzie również sieć systemów monitorujących przejazd na czerwonym świetle, czyli Red Light.