Detroit 2017

Sportowa Kia Stinger. Niebywałe!

Kia wkracza na nowe obszary motoryzacyjnego rynku. Na trwającym właśnie salonie motoryzacyjnym w Detroit Koreańczycy zaprezentowali sportowego fastbacka o nazwie Stinger.

Samochód to produkcyjna wersja koncepcyjnego modelu Kia GT, który zobaczyć można było w 2011 roku we Frankfurcie.

Karoseria, którą określić można mianem "czterodrzwiowego coupe", mierzy 4,8 m długości, 1,87 m szerokości i może się pochwalić rozstawem osi wynoszącym aż 2,9 m. Za kształty nadwozia odpowiadał - dowodzony przez Petera Schreyera - zespół stylistów z Frankfurtu. Konstrukcja pojazdu aż 55 proc. składa się z wysokowytrzymałej stali, która gwarantować ma odpowiednią sztywność.

Reklama

Auto o sportowym zacięciu wyposażono w klasyczny układ napędowy - zamontowany wzdłużnie z przodu silnik napędza koła tylne. W ofercie znajdzie się też odmiana z napędem na obie osie. Przednie koła współpracują z klasycznymi kolumnami McPhersona. Z tyłu zastosowano układ niezależnych wahaczy. Na liście wyposażenia pojawi się m.in. Dynamic Stability Damping Control, czyli aktywne - sterowane elektronicznie - zawieszenie oferujące kierowcy pięć trybów jazdy. Standardem ma być m.in. progresywny układ wspomagania kierownicy o zmiennej sile i przełożeniu.

Amerykańscy klienci będą mieli do wyboru dwie wersje silnikowe. Podstawowy model Kii Stinger napędzany będzie czterocylindrowym, turbodoładowanym, benzynowym silnikiem z rodziny Theta II o pojemności 2,0 l. Jednostka - przy 6200 obr./min - generuje moc 255 KM - i oferuje 352 Nm w zakresie od 1400 do 4000 obr.min. Mocniejsza odmiana otrzyma 3,3-litrowe, podwójnie doładowane, V6 generujące 365 KM (6000 obr./min) i maksymalny moment obrotowy 510 Nm (1300-4500 obr./min). Topowa wersja przyspiesza do 100 km/h w 5,1 s i rozpędza się do prędkości maksymalnej 270 km/h. W układzie przeniesienia napędu zastosowano aktywny dyferencjał i ośmiostopniową, automatyczną przekładnię znaną z modelu K900, która może być obsługiwania łopatkami na kierownicy.

Podstawowa odmiana oferowana będzie na 18-calowych obręczach z oponami 225/45. Mocniejszą poznamy po 19-calowych kołach z oponami 225/40 z przodu i 225/35 z tyłu.

Nowa Kia Stinger trafić ma na rynek jeszcze w tym roku, Odmianę dostosowaną do gustów europejskich klientów poznamy najpewniej na marcowym salonie motoryzacyjnym w Genewie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kia Stinger
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy