Dakar 2018. Barreda pisze historię
Niedzielna trasa
Po krótkim sobotnim odcinku na rozgrzewkę, w niedzielę uczestników Dakaru czekało już prawdziwe ściganie na wydmach w rejonie miasta Pisco. Trasa drugiego etapu prowadziła w 90% po bezdrożach. Próba sportowa o długości 267 km wymagała najwyższych umiejętności nawigacyjnych, szczególnie w przypadku pilotów samochodów, które jechały jako pierwsze.
Dzień w skrócie
Cyril Despres wygrał niedzielny etap z metą w Pisco. Błyskotliwa jazda i nawigacja załogi Peugeota przyniosła mu drugie w karierze zwycięstwo oesowe w kategorii samochodów. Dzięki wygranej awansował na pozycję lidera z przewagą 27 sekund nad Stéphane Peterhanselem, który zajął w niedzielę drugie miejsce. Sébastien Loeb skompletował podium dla francuskiego zespołu spod znaku lwa. Kuba Przygoński (Orlen Team) zajął 16 pozycję, pomimo kłopotów zdrowotnych pilota.
Nowego lidera ma także klasyfikacja motocyklistów, po efektownym zwycięstwie Joana Barredy. Nasz debiutant Maciej Giemza (Orlen Team) po rozsądnej jeździe zajął 34 miejsce, a pozostali Polacy plasują się w drugiej pięćdziesiątce. Niestety, odpadł z rajdu wskutek defektu silnika Kuba Piątek.
W kategorii quadów wygrał znów Ignacio Casale, ścigany przez cały odcinek przez zwycięzcę sprzed roku Siergieja Kariakina, który stracił tylko 43 sekundy do zwycięzcy. Rafał Sonik zajmuje 7 miejsce.
Eduard Nikołajew wygrał odcinek w kategorii ciężarówek i awansował na pozycję lidera w "wadze ciężkiej".
Ciekawostka dnia
Pomimo wielkiego doświadczenia w motocrossie i enduro, Jonathan Barragán jest nowicjuszem w Dakarze. Motocyklista z Madrytu zalicza debiut na motocyklu GasGas w powrocie hiszpańskiej marki do największego rajdu świata. Barragán, jedenasty w Pisco stracił zaledwie 3 sekundy do Toby Price’a, zwycięzcy rajdu z 2016 roku i jest po dwóch dniach najwyżej sklasyfikowanym debiutantem.
Dramat dnia
Dramat przeżył w niedzielę Nasser Al-Attiyah. Kierowca Toyoty, który otwierał stawkę, z każdym punktem kontrolnym tracił coraz więcej czasu do rywali z Peugeota i ostatecznie stracił blisko 15 minut, także z powodu choroby lokomocyjnej pilota Matthieu Baumela.
Liczba dnia
Joan Barreda wciąż czeka na swoje pierwsze zwycięstwo w Dakarze, ale dzisiaj udowodnił po raz kolejny, że należy do najszybszych motocyklistów w historii rajdu. Hiszpan odniósł w niedzielę w Pisco swoje 20. zwycięstwo oesowe w karierze. Większym dorobkiem mogą pochwalić się tylko wielokrotni zwycięzcy Dakaru Despres i Peterhansel (33), a także Arcarons (27), Coma (25) i Auriol (24).
Wypowiedź dnia
Sébastien Loeb: "Uzyskaliśmy dobry czas, a jutro nie startujemy jako pierwsi, więc powinno być ok. Zwykle jedziemy po śladach, nawet, gdy czujemy, że nie prowadzą w dobrą stronę. Jednak zgubienie śladu zwykle nie kończy się dobrze. Chcemy wyjechać z Peru samochodem w dobrej kondycji".