Rozbudowa A2. Takiej autostrady nie mają nawet Niemcy
Osiem firm złożyło oferty dotyczące modernizacji autostrady A2. Na łączącej Łódź z Warszawą drodze, wybudowanej przy okazji Euro 2012, pojawić się mają dodatkowe pasy ruchu. Liczący 91 km odcinek autostrady A2 Łódź Warszawa jest dziś jedną z najbardziej uczęszczanych dróg w Polsce.
Osiem firm złożyło oferty dotyczące modernizacji autostrady A2. Na łączącej Łódź z Warszawą drodze, wybudowanej przy okazji Euro 2012, pojawić się mają dodatkowe pasy ruchu. Liczący 91 km odcinek autostrady A2 Łódź - Warszawa jest dziś jedną z najbardziej uczęszczanych dróg w Polsce. W czasie przygotowań do Euro 2012 przedstawiciele ówczesnego rządu przekonywali, że budowa autostrad o trzech pasach ruchu w jednym kierunku nie znajduje finansowego uzasadnienia. Dziś, w 11 lat od uruchomienia A2 spinającej Łódź z Warszawą, nie ulega wątpliwości, że byli w błędzie.
Jeśli przyjrzeć się danym z dwóch ostatnich Generalnych Pomiarów Ruchu przeprowadzonych przez GDDKiA (w latach 2015 i 2020/2021) okaże się, że na przestrzeni niespełna 6 lat liczba pojazdów pokonujących w ciągu doby autostradę A2 wzrosła o 29 proc.
Różnica jest jeszcze bardziej zauważalna w przypadku pojazdów ciężarowych. Tutaj wzrost natężenia ruchu na omawianym odcinku wyniósł aż - uwaga - 66 proc., a trzeba pamiętać, że najnowszy Generalny Pomiar Ruchu wykonywany był w czasie trwania pandemii koronawirusa, gdy poziom ruchu na drogach zauważalnie zmalał.
Docelowo A2 będzie miała:
- od węzła Konotopa do węzła Pruszków dwie jezdnie po cztery pasy ruchu,
- od węzła Pruszków do węzła Łódź Północ dwie jezdnie po trzy pasy ruchu
Nowe pasy pojawić się mają w miejscu obecnego pasa zieleni pomiędzy jezdniami, na długości około 89 km.
By zminimalizować utrudnienia i dolegliwości dla kierowców, przez cały czas trwania budowy, dla każdego z kierunków - tak w stronę Warszawy, jak i Poznania - kierowcy korzystać będą z dwóch pasów ruchu.
Rozpoczęcie prac będzie wymagało koordynacji z innymi robotami, które mają wpływ na ruch odbywający się po autostradzie A2 między Warszawą i Łodzią. Chodzi przede wszystkim o budowę odcinka drogi ekspresowej S7 Płońsk - Czosnów. Kierowcy przemierzający trasę między stolicą i Trójmiastem wybierają przejazd autostradami A2 i A1, aby uniknąć utrudnień.
Do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wpłynęło osiem ofert od podmiotów zainteresowanych rozbudową polskiej autostrady. Co ważne, tylko jedna z nich przekroczyła kosztorys inwestorski. Mimo tego rozbieżności między najtańszą i najdroższą ofertą sięgają aż 256 proc.
Firmy zainteresowane wykonaniem prac to:
- Europrojekt Gdańsk S.A - oferta na kwotę 22 839 224, 25 zł
- DATABAUT Sp. z o.o. - oferta na kwotę 25 473 300, 00 zł
- Transprojekt Gdański Sp. z o.o. - oferta na kwotę 25 768 500, 00 zł
- Mosty Gdańsk Sp. z o.o. - oferta na kwotę 28 278 130, 50 zł
- IVIA S.A - oferta na kwotę 33 898 800, 00 zł
- Dar Al.- Handasah Consultants - oferta na kwotę 38 724 867, 36 zł
- Mosty Katowice - oferta na kwotę 45 936 502, 50 zł
- Trakt Sp. z o.o. Sp. k. - oferta na kwotę 58 421 986, 50 zł
Obecnie trudno prognozować, kiedy na A2 ruszą prace budowlane. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można jednak zakładać, że rozbudowa na pełną skalę mogłaby ruszyć w 2024 roku.
Warto dodać, że autostrada A2 po przebudowie między Łodzią i Warszawą ma być nie tylko jedną z najnowocześniejszych tras w Europie, ale także ma stanowić wzór rozwiązań proekologicznych. Inwestor planuje, że droga będzie "samowystarczalna" energetycznie. Chodzi o zasilanie:
- oświetlenia węzłów,
- miejsc obsługi podróżnych,
- stacji pogodowych,
- tablic informacyjnych zmiennej treści.
Wszystkie one czerpać mają energię wyłącznie z odnawialnych źródeł pokroju fotowoltaiki i miniturbin wiatrowych. To absolutne nowum nawet na skalę europejską.
***