Budowa autostrad

Kolejny odcinek drogi nr 1 będzie ekspresowy

​W ciągu trzech lat ok. 7-kilometrowy odcinek drogi nr 1 Podwarpie - Dąbrowa Górnicza zostanie rozbudowany do standardu drogi ekspresowej. W piątek GDDKiA podpisała umowę z Budimeksem na ten kolejny już fragment S1 w woj. śląskim. Planowane lata budowy to 2020-22.

Obecnie trasa ma tam standard dwujezdniowy, z kolizyjnymi skrzyżowaniami i przejściami dla pieszych z sygnalizacją świetlną. Obowiązują liczne ograniczenia prędkości, nawet do 50 km/h. Nawierzchnia jest zniszczona.

Rozbudowę "jedynki" do standardu ekspresowego zrealizuje Budimex za 282,1 mln zł brutto. Jak poinformował wiceminister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda koszty kwalifikowane wynoszą 199 mln zł, a dofinansowanie z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko - 170 mln zł. 

Termin realizacji to 30 miesięcy - bez robót drogowych w okresach zimowych.

Reklama

Wykonawca ma przebudować odcinek drogi krajowej nr 1 do parametrów drogi ekspresowej na długości 6,950 km z dostosowaniem nawierzchni do obciążenia 11,5 t na oś. Zlikwidowane zostaną jednopoziomowe skrzyżowania; powstanie węzeł Ząbkowice i zostanie przebudowany węzeł Pogoria. Zaplanowano też m.in. cztery mosty, cztery wiadukty drogowe i dwie kładki dla pieszych.

Przetarg na rozbudowę (w trybie projektuj i buduj) odcinka Podwarpie - Dąbrowa Górnicza Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła w grudniu ub. roku. W marcu br., po otwarciu dziesięciu złożonych ofert, podała, że najniższą cenę 274,8 mln zł brutto zaproponowało konsorcjum Bitum, Nowak Mosty, OLS, Hucz oraz Domax.

Z końcem lipca br. katowicki oddział Dyrekcji informował jednak, że po odwołaniu i wykluczeniu najtańszego oferenta z postępowania przez Krajową Izbę Odwoławczą za najkorzystniejszą wybrano ofertę firmy Budimex o wartości 282,1 mln zł brutto.

Odcinek od Podwarpia do Dąbrowy Górniczej, położony w większości w granicach tego miasta, jest fragmentem tzw. wschodniej obwodnicy GOP. Kierowcy podróżujący tranzytem w osi północ-południe omijają tamtędy miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. Jak przekazał PAP p.o. dyrektora katowickiego oddziału GDDKiA Marek Niełacny, natężenie ruchu znacznie przekracza 30 tys. pojazdów na dobę.

Zakontraktowany w piątek fragment przyszłej trasy S1 jest jednym z kilku przeznaczonych do realizacji w rządowym Programie Budowy Dróg Krajowych (PBDK). Pod koniec października ub. roku podpisano umowę na zaprojektowanie przebudowy odcinka na terenie Dąbrowy Górniczej na długości 2,7 km. Projekt ten powinien być gotowy do końca 2020 r.; potem planowany jest przetarg na roboty budowlane.

Na przyszły rok katowicki oddział Dyrekcji planuje ogłoszenie przetargu na dokończenie dokumentacji, która umożliwi m.in. przebudowę istniejącego odcinka S1 w Sosnowcu (pod kątem poprawy parametrów, przede wszystkim nośności), wraz z dokończeniem projektowania planowanego nowego węzła S1 z terenami inwestycyjnymi w Sosnowcu.

Docelowo w pełni ekspresowa trasa S1 w woj. śląskim i małopolskim połączy węzeł z autostradą A1 w pobliżu lotniska Katowice w Pyrzowicach i granicę ze Słowacją w Zwardoniu. Standard drogi ekspresowej ma obecnie na odcinkach Pyrzowice - Podwarpie (jedna jezdnia), Dąbrowa Górnicza - Tychy, a także Bielsko-Biała - Przybędza oraz Milówka - Zwardoń (jedna jezdnia).

Aby dokończyć całą arterię, potrzebne są też m.in.: druga jezdnia wysuniętego najdalej na północ odcinka S1 Lotnisko - Podwarpie (ok. 9,5 km - w trakcie realizacji), budowa 40 km nowego przebiegu z Mysłowic do Bielska-Białej (w dwóch przetargach na główną część inwestycji w formule: projektuj i buduj podpisano już umowę; jeden jest w toku) i nowa obwodnica Węgierskiej Górki (trwa budowa).(PAP)

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy