Rajd Szwecji: Kulig... nie wygrał?

Wciąż nie ma oficjalnych wyników Rajdu Szwecji w klasyfikacji Production Car. Najszybszy na trasie Janusz Kulig nie może być nadal pewny zwycięstwa.

Wciąż nie ma oficjalnych wyników Rajdu Szwecji w klasyfikacji Production Car. Najszybszy na trasie Janusz Kulig nie może być nadal pewny zwycięstwa.

Na kończącym rajd badaniu technicznym sędziowie zakwestionowali bowiem koło zamachowe w samochodzie krakowianina.

Nie chodziło nawet o wagę czy rozmiar, które spełniały obowiązujące normy ale... o błyszczącą zamiast matowej powierzchnię koła.

Sędziowie nie czuli się na siłach podjąć decyzji o stwierdzeniu ewentualnej niezgodności koła z regulaminem, co skutkowałoby dyskwalifikacją. Zaplombowane koło zamachowe postanowiono wysłać do komisji technicznej FIA, która w najbliższych dniach powinna podjąć decyzję. Do tego czasu wyniki w klasyfikacji Production Car zostały zawieszone.

Reklama

Zobacz galerię z Rajdu Szwecji.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: car | sędziowie | rajd | kulig | rajd szwecji
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy