Kuzaj: oby lepiej, niż trzeci

Leszek Kuzaj i Erwin Mombaerts zakończyli przygotowania do startu w piątej eliminacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski - Rajdzie Kormoran. Polsko-belgijski duet od początku tygodnia zapoznawał się z trasą imprezy, a także odbywał jazdy testowe swoim Peugeotem 206 WRC.

- Niestety mieliśmy pewne problemy organizacyjne podczas testów. Nie chcę wdawać się w szczegóły, ale fakt pozostaje faktem, że nie udało nam się pojeździć tyle, ile było potrzeba. W sumie przejechaliśmy niecałe sto kilometrów, co nie było dystansem wystarczającym, abym poczuł się w pełni usatysfakcjonowany. Niestety, jak to się mówi - na władzę nie poradzę!

Z tego powodu postanowiliśmy pozostać przy standardowych szutrowych ustawieniach samochodu. Praktycznie nic nie zmieniałem, bo przy moim niewielkim doświadczeniu w jeździe tym samochodem po luźnej nawierzchni, ciężko byłoby cokolwiek poprawić. Mimo to jestem zadowolony z auta. Nasz Peugeot 206 WRC znakomicie się prowadzi i nie sprawia problemów. Nie do końca jestem natomiast zadowolony z naszej pozycji startowej. Jadąc jako pierwsi będziemy czyścić drogę, co spowoduje straty czasowe. Dlatego też nie będziemy szaleć od samego początku. Nastawiamy się na spokojniejszy początek. Później naszą taktykę będziemy dostosowywać do sytuacji.

Reklama

Nie wiem na czym to polega, ale już po raz kolejny jestem na Kormoranie przeziębiony. Nie czuję się w pełni sił, ale mam nadzieję, że nie wpłynie to w sposób znaczący na szybkość naszej jazdy.

Trasa rajdu jest ciekawa. Odcinki specjalne dość urozmaicone - dużo bardzo trudnych technicznie partii leśnych. Myślę, że to właśnie one będą miały decydujący wpływ na ostateczne wyniki rajdu. Ja tu zawsze byłem trzeci, dlatego też każde wyższe miejsce będzie dla mnie sukcesem.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Peugeot 206 | wrc | kuzaj
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy