Button i Coulthard za kierownicą samochodów Rally Cross

Kierowcy Formuły 1 wzięli udział w kręceniu nietypowego materiału, na którym próbują swoich sił w rajdowych samochodach. Nagranie z tego wydarzenia zostanie wyemitowane w późniejszym terminie.

Jenson Button najpierw usiadł za kierownicą Volkswagena Beetle z 1974 roku - podobnego do tego, jakim ścigał się jego ojciec, John. Później przesiadł się do Mini RX Supercar przygotowanego przez JRM Racing. Natomiast David Coulthard zaliczył przejażdżkę w Citroenie DS3 RX Supercar.

Dzień dzisiejszy był naprawdę niesamowity i pełen zupełnie nowych dla mnie doświadczeń - powiedział uśmiechnięty Button, wysiadając z Mini. - Potrzebujesz naprawdę wyjątkowych umiejętności, aby jechać takim autem. Już samemu można się przestraszyć, a co dopiero ścigając się z czterema lub pięcioma kierowcami! World Rally Cross to bardzo ekscytujące mistrzostwa i wspaniale jest widzieć, że znowu rośnie ich popularność, tak jak w latach 80. Każdy ścigający się w jednoosobowych pojazdach uważa rallycross za bardzo profesjonalne i dające dużo frajdy.

Reklama

Mistrz Formuły 1 z 2009 roku poświęcił też chwilę na wspomnienie swojego dzieciństwa, w którym często bywał na rajdach. - Dorastałem z rallycross - patrzyłem jak mój ojciec ściga się w połowie lat 80. i uwielbiałem dźwięk jego samochodu. Nie zostałbym kierowcą Formuły1, gdyby nie mój ojciec i jego związek z rajdami. To tutaj złapałem bakcyla motorsportu i dzisiejszy dzień przywołał wiele miłych wspomnień.

David Coulthard również nie jest nowicjuszem w Rally Cross - ścigał się w zeszłym roku w mistrzostwach, za kierownicą Polo RX Supercar.

Rallycross wymaga dużych umiejętności, ponieważ kierowcy muszą radzić sobie z ciągłymi zmianami nawierzchni z asfaltowej na szutrową. Mam ogromny szacunek dla startujących tu zawodników.

Coulthard, podobnie jak Button, jest fanem tego sportu i cieszy go jego rozwój.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rajdy | david coulthard | Jenson Button
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy