Bełtowski przed Rajdem Polski
Rozgrywany już po raz sześćdziesiąty Rajd Polski jest w tym roku czwartą eliminacją Mistrzostw Europy o najwyższym współczynniku, oraz drugą z ośmiu rund MP. Po raz kolejny zostanie rozegrany Kotlinie Kłodzkiej, z bazą w Polanicy Zdroju. Start, meta, oraz jedyna dla całego rajdu strefa serwisowa zlokalizowane zostały w Kłodzku.
Dla obu członków zespołu Bełtowski Motorsport Castrol Racing - Marcina Bełtowskiego i Macieja Wilka jest to trzeci start w tej imprezie.
Marcin Bełtowski - Rajd jest bardzo ciekawy, dynamiczny, szybki. Zbudowany na bazie eliminacji z ostatnich lat. Urozmaicona charakterystyka oesów i ukształtowanie terenu. Odcinki specjalne o zmiennej, bardzo śliskiej i zdradliwej asfaltowej nawierzchni są znane, trochę przemieszane, niektóre poprowadzone pod prąd w porównaniu do poprzednich edycji. Przed nami dwa długie dni ostrej walki, ale mnie ten rajd bardzo się podoba, bardzo dobrze mi się tutaj jeździ, jak na razie mam do niego szczęście.
Niestety z powodu braku na liście zgłoszeń zagranicznego kierowcy w samochodzie Super 1600, będziemy ścigać się w podobnym gronie jak na innych eliminacjach MP. Niestety nasi rywale w klasie dysponują nowszymi i dużo szybszymi samochodami, którym mogłem się bliżej przyjrzeć podczas Rajdu Elmotu, którego nie skończyłem. Widzę więc, jak wielka jest przepaść między naszą Skodą Felicią Kit Car, a pozostałymi samochodami Super 1600. Szczególnie tymi o najnowszych specyfikacjach. Nie znaczy to wcale, że już z góry się poddajemy i nie będziemy walczyć. Będziemy jechać swoim tempem i starać się podskubywać kolegów, a może uda nam się zdobyć jakieś punkty, ale przede wszystkim być na mecie. Tak jak mówiłem na początku sezonu, wciąż jeszcze będę się uczył i zdobywał niezbędne doświadczenie. Bardzo ładne krajobrazy mam nadzieję podziwiać do końca rajdu z wnętrza samochodu.
Maciej Wilk - Tegoroczny Rajd Polski jest tradycyjnie bardzo ciężki. Dwa długie etapy, oesy bardzo trudne technicznie, wymagające zarówno dla kierowcy jak i pilota, mimo że poprowadzone znanymi trasami. Pracująca od rana do wieczora w rajdówce załoga dostaje porządnie w kość. Tym bardziej, że najczęściej świeci słońce i jest bardzo gorąco.