Chcesz wypożyczyć skuter na kat. B na wakacjach? Uważaj na te szczegóły
Wakacyjne upały zachęcają do korzystania ze skuterów, żeby móc poczuć odrobinę wiatru we włosach. Będąc posiadaczem prawa jazdy kategorii B można prowadzić skuter o większej pojemności. Jednak warto mieć na uwadze kilka ważnych kwestii, żeby nie zakończyć jazdy wysokim mandatem i sprawą sądową.
Wynajęcie skutera na urlopie to przyjemny sposób na zwiedzanie okolicznych miejsc. Zanim wypożyczymy taki jednoślad, warto pamiętać o kilku kwestiach. Co ciekawe, powszechnie używana nazwa "skuter" nie została skategoryzowana w ustawie Prawo o ruchu drogowym. Znajdziemy tam wyłącznie motocykle i motorowery. Warto mieć świadomość, czym różnią się takie pojazdy.
Motorower to pojazd dwu- lub trójkołowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności nie przekraczającej 50 cm3 lub silnik elektryczny o mocy nie większej niż 4 kW. Konstrukcja takiego pojazdu powinna ograniczać prędkość jazdy do 45 km/h. Z kolei motocykl to pojazd zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej przekraczającej 50 cm3.
W związku z powyższym, skuter może być motorowerem i motocyklem. Wszystko definiuje pojemność silnika i prędkość maksymalna. W przypadku motoroweru sprawa jest prosta - każdy posiadacz prawa jazdy kat. B automatycznie spełnia wymogi kategorii AM i może prowadzić taki jednoślad.
Sytuacja zmienia się, gdy skuter ma pojemność większą niż 50 cm3 lub rozpędza się do prędkości wyższej niż 45 km/h. Wtedy mamy do czynienia z motocyklem, ale kierowca posiadający kat. B może prowadzić taki jednoślad pod kilkoma warunkami.
Motocykl nie może mieć silnika o pojemności skokowej wyższej niż 125 cm3, a do tego maksymalna moc nie może przekraczać 11 kW, a stosunek mocy do masy 0,1 kW/kg. Zgodnie z art. 6 ust. 3 pkt 4a ustawy o kierujących pojazdami, kierowca może prowadzić taki motocykl tylko w przypadku, gdy posiada kategorię B co najmniej 3 lata.
Jazda wypożyczonym skuterem o zbyt dużej pojemności lub przed upływem trzech lat jest równoznaczne z prowadzeniem pojazdu bez wymaganych uprawnień. W razie kontroli kierujący musi się liczyć z grzywną w wysokości od 1,5 do 30 tys. złotych oraz sprawą sądową. W takim przypadku sąd orzeka obligatoryjny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Podstawę prawną znajdziemy w art. 94 Kodeksu wykroczeń.
***