Strażacy pędzili do wypadku. Aż brakowało im słów na postawę kierowców

Do miejsca wypadku, który miał miejsce na DK 67 w gminie Fabianki, strażacy z OSP w Szpetalu Górnym (woj. kujawsko-pomorskie), dojechali błyskawicznie. Wszystko dzięki postawie kierowców - dla służb ratunkowych utworzyli wzorowy korytarz życia. Ratownicy byli zachwyceni.

Około godziny 16.00 w poniedziałek (7 sierpnia) strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Szpetalu Górnym wyruszyli do wypadku, który miał miejsce w gminie Fabianki na alei ks. Jerzego Popiełuszki. Zastęp z numerami 368C53 dojechał na miejsce błyskawicznie, a wszystko dzięki postawie kierowców.

Strażacy pokazali film. Niech wszyscy biorą przykład

Strażacy z OSP Szpetal Górny byli pod wrażeniem, że w godzinach wzmożonego ruchu na drogach, tak błyskawicznie dojechali na miejsce wypadku. To rzecz jasna zasługa świadomych kierowców, którzy w mgnieniu oka rozjechali się do krawędzi jezdni.

Wypadek na DK 67. Kolizja i rozsypane warzywa

Według ustaleń policji na 23. kilometrze drogi krajowej nr 67 samochód ciężarowy najechał na tył Hyundaia, a przewożony towar - w postaci warzyw - wysypał się na jezdnię i uszkodził inne pojazdy. Choć tym razem obyło się bez ofiar, kierowcom mimo wszystko należą się wielkie brawa.

Reklama

Korytarz życia. Co grozi, jeśli nie pomożesz?

Kiedy na drodze ekspresowej lub autostradzie zdarzy się wypadek, obowiązkiem każdego kierowcy jest ułatwienie służbom wykonywania czynności. Co grozi tym, którzy będą utrudniać akcję? Zgodnie z przepisami taki kierowca może liczyć na mandat w wysokości 2500 zł. W pewnych okolicznościach może to również skutkować utraceniem uprawnień.

INTERIA/RMF
Dowiedz się więcej na temat: wypadki drogowe | korytarz życia | straż pożarna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy