Rogatka ukarała ją za lekceważenie przepisów. Pech pieszej w Częstochowie

Mimo że na sygnalizatorze paliło się czerwone światło i opuszczały się rogatki, kobieta i mężczyzna nie zastosowali się do obowiązujących przepisów i weszli na przejazd kolejowy. Piesza szybko poniosła konsekwencje tego czynu.

Przejście przez przejazd kolejowy źle kończy się dla pieszej

Nagranie zostało zarejestrowane na jednym z przejazdów kolejowych w Częstochowie. Na sygnalizatorze widać palące się czerwone światło, a rogatki zaczynają się opuszczać. Oznacza to, że zbliża się pociąg. W takiej sytuacji należy zatrzymać się przed przejazdem. Na nagraniu możemy zobaczyć, że tak właśnie czynią kierowcy. Piesi zdają się jednak traktować przepisy jedynie jako sugestię. 

Mężczyzna i kobieta jak gdyby nigdy nic wchodzą na przejazd i przechodzą przez tory. Dla kobiety ten pomysł kończy się kiepsko. Po przejściu przez tory zostaje uderzona w głowę przez opadający szlaban i upada na ziemię. Mężczyzna, który szedł przed nią, zorientował się, że coś się stało i wrócił by pomóc kobiecie. Ta jednak wstała i ruszyła w dalszą drogę o własnych siłach. Z pewnością możemy stwierdzić, że taka sytuacja na długo pozostanie dla niej przestrogą, by nie przechodzić przez tory, kiedy pali się czerwone światło i opadają rogatki. 

Reklama

Jaki mandat należy się pieszej?

Takie zdarzenie mogło zakończyć się dla kobiety nie tylko sporym guzem. Zarówno ona, jak i mężczyzna powinni otrzymać mandat. Za wchodzenie na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone, albo ich opuszczanie rozpoczęło się grozi mandat w wysokości 2 tys. złotych. Jak łatwo policzyć, łączna kwota obu mandatów wyniosłaby w tym przypadku 4 tys. złotych. Warto przypomnieć również inne kary, jakie piesi mogą otrzymać za nieprzestrzeganie przepisów w okolicach torów i przejazdów kolejowych. 

  • 2 tys. złotych - mogą otrzymać osoby, które kierują kolumną pieszych, a także poganiacze zwierząt, jeśli wejdą za sygnalizator z czerwonym światłem, albo inne urządzenie nadające sygnały ostrzegawcze
  • 300 złotych - korzystanie z telefonu lub innego urządzenia odwracającego uwagę w czasie przejścia przez tory
  • 50 złotych - chodzenie po torach i przechodzenie przez tory w niedozwolonym miejscu
  • 50 złotych - zwalnianie przy pokonywaniu torowiska

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przejazd kolejowy | piesza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama