Budowa autostrady A2 łapie opóźnienie. Drogowcy nie zdążą na czas?

Autostrada A2 mająca docelowo łączyć zachodnią i wschodnią granicę naszego kraju, złapała poważny poślizg. Jak informuje serwis money.pl – do lata 2023 roku miało powstać 25 km nowej trasy w woj. Mazowieckim. Wszystko jednak wskazuje, że tak się nie stanie.

Autostrada A2 - prawie 10 odcinków na wschód od Warszawy

Problem dotyczy trzech głównych odcinków, które miały powstać na wschód od Warszawy. Chodzi o trasę Mińsk Mazowiecki - Siedlce, Siedlce - Biała Podlaska oraz Biała Podlaska - granica państwa w Kukurykach. Budowa tych fragmentów A2 została w sumie podzielona na prawie 10 odcinków - każdy z nich jest obecnie na różnych etapach prac - od fazy projektu po budowę.

Do lata 2023 roku miało powstać w sumie 25 km nowej trasy w woj. Mazowieckim. Jak jednak informuje serwis money.pl - drogowcy są wciąż daleko od dotrzymania tego harmonogramu.

Budowa A2 - niektórzy wykonawcy daleko w tyle

Przykładowo Firma Intercor, odpowiedzialna za 12-kilometrowy fragment autostrady Kałuszyn - Groszki, ukończyła obecnie 27,4 proc. założonych prac. Niewiele lepszym winkiem może pochwalić się wykonawca 12,5-kilometrowego odcinka A2 Gręzów - Siedlce. W jego przypadku ukończenie prac wynosi 43,8 proc. Biorąc pod uwagę, że budowa odcinków ruszyła w grudniu 2021 roku, a najpóźniejszy termin robót mija w sierpniu, istnieje niemal zerowa szansa, że drogowcom uda się zdążyć na czas.

Reklama

Firmy budowalne wnioskują o zmiany w umowach

Serwis money.pl skontaktował się w tej sprawie z Małgorzatą Tarnowską - rzecznikiem GDDKiA. Według przekazanych informacji, firmy budowlane odpowiedzialne za budowę wspomnianych odcinków, złożyły wnioski o zmiany w umowach.

Wykonawcy chcą wydłużenia czasu na ukończenie inwestycji lub dodatkowych pieniędzy na dokończenie prac.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Autostrada A2 | GDDKiA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy