Wpadli złodzieje katalizatorów

Policjanci z Kutna zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy kradli katalizatory samochodowe. Funkcjonariuszy zaalarmowała jedna z mieszkanek, którą zaniepokoił mężczyzna krążący wokół jej samochodu. Podejrzanym grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.

Poinformowała o tym w poniedziałek Edyta Machnik z kutnowskiej policji.

Jak wyjaśniła, w ub. piątek przed południem funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie od mieszkanki Kutna, która informowała, że nieznany jej mężczyzna podejrzanie zachowywał się i kręcił wokół jej samochodu. Kiedy podchodziła do auta, mężczyzna uciekł w kierunku lasu. Przy samochodzie zauważyła założony lewarek.

Przybyli na miejsce policjanci ujawnili pod samochodem nacięty już katalizator. Całej sytuacji przyglądali się dwaj mężczyźni, którzy siedzieli w zaparkowanym nieopodal aucie.

Reklama

Policjanci wylegitymowali kierowcę oraz pasażera samochodu. Okazali się nimi 28- i 22-letni mieszkańcy Kutna. Mężczyźni byli wyraźnie zdenerwowani. Na ubraniach jednego z nich widoczne były plamy mogące świadczyć o próbie kradzieży katalizatora.

Przeszukano mężczyzn oraz samochód, w którym siedzieli. Przy 28-latku znaleziono potwierdzenie umowy sprzedaży katalizatora oraz amfetaminę. Mężczyźni zostali zatrzymani. Ustalono, że kilka dni wcześniej ukradli także dwa inne katalizatory.

W sobotę mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży oraz usiłowania kradzieży. Jeden z nich podejrzany jest również o posiadanie środków psychotropowych. Podejrzani przyznali się. Grozi im do pięciu lat więzienia.

Według policji, sprawa jest rozwojowa.

***

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy