Uwaga! Używane części mogą być niebezpieczne!
Niektóre używane elementy wyposażenia auta nie mogą być montowane ponownie - z powodu przepisów, a przede wszystkim ze względu na zdrowy rozsądek.
Zakup używanych części zamiennych bywa dobrą metodą na ograniczenie kosztów napraw. W przypadku elementów karoseryjnych jest zwykle nawet lepszym rozwiązaniem niż zakup nowych, ale nieoryginalnych zamienników. Kupujemy przecież części fabryczne, dobrze zabezpieczone przed korozją, pozwalające na dokładne spasowanie z pozostałymi elementami auta. Wiele innych podzespołów, np. osprzęt silnika czy skrzynie biegów, po wymontowaniu i ewentualnych naprawach może być z powodzeniem montowana powtórnie. W najgorszym razie coś się popsuje, ale poważniejszych konsekwencji nie będzie.
Ale jest też grupa elementów, które po wymontowaniu z auta powinny być traktowane jako odpad, nadający się już tylko do utylizacji. Chodzi o te części, których ponowne użycie zagraża bezpieczeństwu jazdy lub negatywnie wpływa na środowisko. Ich stosowania zakazuje kodeks drogowy - w celu uniknięcia niedomówień, co do tej kategorii się kwalifikuje, stosowny wykaz opublikowany jest w ministerialnym rozporządzeniu. Pomimo tych obostrzeń, firm oferujących sprzedaż lub regenerację zakazanych części nie brakuje. W jakich przypadkach chęć oszczędności nie może przeważyć nad zdrowym rozsądkiem i przepisami?
Nowy airbag może kosztować majątek, w najlepszym razie oznacza wydatek kilku tysięcy złotych. Używany, wymontowany z innego auta, oferowany jest za kilkaset złotych. Zakup nie stwarza problemu, w internecie można znaleźć poduszki praktycznie do każdego auta. Pomimo zapewnień o ich idealnym stanie, nie mamy żadnej gwarancji, że w razie potrzeby airbag z drugiej ręki zadziała poprawnie. Jest za to ryzyko, że "odpali" zupełnie przypadkowo, co też jest olbrzymim zagrożeniem. Nie wolno ponownie zakładać także elementów odpowiadających za wyzwalanie poduszek: pirotechnicznych aktywatorów, jednostek sterujących i czujników uderzeń. Z zewnątrz mogą nie nosić żadnych śladów zużycia, ale to jeszcze nie dowodzi ich sprawności.
Używane klocki to towar mniej dostępny, bo i popyt raczej niewielki (zaoszczędzić wielkich kwot się nie da), choć zdarzają się amatorzy, którzy skuszą się na "całkiem dobre" okładziny mające jeszcze kilka milimetrów zapasu materiału ciernego. Przepisy zabraniają handlu jedynie wymontowanymi klockami i szczękami hamulcowymi, ale dopuszczają już obrót np. używanymi tarczami. W tym przypadku zakup powinien być poprzedzony drobiazgową kontrolą elementu, często może on wymagać przetoczenia, po którym już nie będzie nadawał się do użycia z uwagi np. na za małą grubość. Także nie wszystkie uszkodzenia mechaniczne muszą rzucać się w oczy. Lepiej nie ryzykować.
Oferta używanych immobiliserów jest niewielka. Ich wymontowanie z auta bywa często tak kłopotliwe, że aż nieopłacalne. Do tego ponowny montaż może przysporzyć więcej problemów, niż korzyści. Niespodziewane wyłączenie silnika w czasie jazdy jest niezwykle niebezpieczne, a codzienne trudności z uruchomieniem mogą być strasznie irytujące.
Które jeszcze części nie powinny być montowane ponownie? Czytaj na magazynauto.pl.