Tragiczny poślizg

Jak tragiczne skutku może przynieść brawura i śliska na-wierzchnia dowodzi wypadek, jaki zdarzył się w okolicach przejścia granicznego w Budzisku.

Oto 26-letni kierowca bmw na łuku drogi postanowił wyprzedzić ciężarowego MAN-a z przyczepą, którym kierował 28-latek. Wykonując manewr bmw zjechało na przeciwległy pas ruchu. Tam na bardzo śliskiej pokrytej śniegiem jezdni kierowca najprawdopodobniej stracił panowanie nad samochodem i wpadł w poślizg.

Wtedy kierowane przez niego auto obróciło się i lewym bokiem uderzyło w przód nadjeżdżającego z przeciwka tira. Następnie bmw odbiło się i wracając na swój pas zderzyło się z wyprzedzanym Manem. Na koniec auto wjechało do rowu i dachowało. W wyniku uderzenia do rowu wpadła również ciężarowa scania, którą jechał 40-letni białostoczanin.

W efekcie tych wydarzeń siedząca z tyłu 22-letnia pasażerka bmw zginęła na miejscu. Kolejna o dwa lata młodsza w ciężkim stanie została przewieziona do szpitala. Trafili tam też z urazami głowy dwaj pozostali jadący osobówką mężczyźni.

Reklama

Wszyscy jadący bmw to obywatele Estonii.

INTERIA.PL/Policja.pl
Dowiedz się więcej na temat: kierowca | poślizg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy