Sztuka przed startem

Zespół Shell Helix Seat Sport Polska zakończył przygotowania do startu w ostatniej eliminacji tegorocznych mistrzostw Polski - 28. Rajdzie Warszawskim. Łukasz Sztuka i Zbigniew Cieślar dziś rano jeździli swoim Seatem Cordoba WRC Evo3 po trasie odcinka testowego na warszawskim Bemowie.

Łukasz Sztuka:

- Dzisiejsze przejazdy były już właściwie formalnością. Samochód jest znakomicie przygotowany i po sprawdzeniu wszystkich ustawień, spokojnie czekamy na start. Na jutrzejszy dzień złożą się trzy pętle, każda po trzy odcinki specjalne, bardzo różniące się specyfiką, szczególnie jeśli chodzi o nawierzchnię. Zdecydowanie najrówniejszy jest Gożlin, podczas gdy asfaltowo-szutrowe Maciejowice będą najcięższą próbą, zarówno dla załóg, jak i ich samochodów. Wszystkie odcinki są bardzo szybkie. Ze względu na brudne i zdradliwe asfalty, zdecydowanie wolałbym więc, żeby jutro nie padało. Jeśli spadnie deszcz, drogi staną się piekielnie śliskie, a fragmenty szutrowe zamienią się w błotniste potoki.

Reklama

Zbigniew Cieślar:

- Nasz opis jutrzejszych odcinków nie jest tak długi, jak w przypadku innych rajdów. Jest bardzo dużo prostych, z których najdłuższa ma półtora kilometra. Nie znaczy to jednak, że trasa jest łatwa. Na wszystkich trzech oesach nie brakuje bardzo zdradliwych miejsc, których precyzyjny opis będzie niezwykle ważny.

Start do I etapu Rajdu Warszawskiego odbędzie się na torze łyżwiarskim "Stegny", w sobotę o godzinie 7.30. Załogi mają jutro do przejechania dziewięć odcinków specjalnych o łącznej długości 127,5 kilometra.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zbigniew | starty | Łukasz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy