Supertest ekonomii. 10 edycja już za nami

W minioną sobotę już po raz dziesiąty wystartował organizowany przez Auto Klub Dziennikarzy Polskich Supertest Ekonomii.

Na 350 km trasę wyruszyło 12 aut : Citroen C-Elysee 1.2 VTi , dwa Fiaty Panda 1.3 Mjtd, Renault Captur Intens Energy TCe 90 Stop&Start, Skoda Octavia 1.2 TSI, Skoda Rapid 1.6 TDI CR DPF, Toyota Yaris 2013 Life, Fiat Ducato 3.0 Natural Power CNG, Lancia Ypsilon EcoChic 0,9 TwinAir Natural Power, Opel Zafira 1.6 EcoFlex CNG , Opel Combo Furgon EcoFlex CNG i Mercedes Sprinter 316 NGT.

Wystartowali z Warszawy i DK2 (w tym autostradową obwodnicą Mińska Mazowieckiego) dojechali do Siedlec, gdzie wjechali na DK63, którą przez Łuków dojechali do Radzynia Podlaskiego. Tam uczestnicy wjechali na DK 19 i dojechali nią do Kocka skąd DK 48, a następnie drogami wojewódzkimi 809 i 828 udali się w kierunku niedawno oddanego odcinka S17 w sąsiedztwie Lublina.

Reklama

Tam po przejechaniu 217 km w ciągu około 3 godzin uczestnicy mieli przerwę w podróży, by zgodnie z zaleceniami specjalistów odpocząć przed dalszą jazdą.

Drugi etap prowadził DK17 w stronę Warszawy, z oznaczonymi jako drogi ekspresowe 25 km odcinkiem Bogucin - Kurów i prawie 13 km obwodnicą Garwolina. Na pokonanie 133 km uczestnicy imprezy mieli godzinę i 52 minuty.

Kierowcy jadąc w tegorocznym "superteście" jechali więc po drogach równych jak stół, ale także po dziurawych jak ser szwajcarski. Towarzyszyła im słoneczna pogoda i duży ruch.

W takich warunkach najtaniej pokonały dystans samochody zasilane gazem ziemnym. Najmniej tego paliwa - 12.3 m3 - zużył silnik Lancii Ypsilon EcoChick za 35 zł i 30 g, co oznacza koszt przejechania 100 km za 9 zł i 13 gr. (3,18 m3/100km).

Niewiele więcej - bo 3.68 m3/100 km zużywał Opel Zafira, którego zbiorniki napełniono z przydomowej instalacji gazowej po 1.74 za m3. Jednak do oficjalnej klasyfikacji przyjęto cenę gazu na stacji PGNiG - 2.87 zł/m3. W sumie Lancia zużyła na całej trasie mniej gazu o 2.21 m3 od Zafiry i o 3 m3 od drugiego z Opli - małego furgona Combo.

W grupie aut CNG były jeszcze dwa samochody dostawcze: Fiat Ducato 3.0 Natural Power CNG i Mercedes Sprinter NGT. Pierwszy przeciętnie spalał 7.33 m3/100 km, drugi spalił w trasie cały zbiornik CNG i kończył jazdę na benzynie, w związku z czym bilans wypada następująco: 5.78 m3 gazu i 1.33 l benzyny na 100 km).

Wśród diesli najniższe spalanie miały dwa bliźniacze Fiaty Panda, zużywające po 2.96 l/100km, co kosztowało 15 zł 67 gr. Nieco więcej (3.06l/100km) spalała Skoda Rapid 1.6 TDI, większa i cięższa od zwycięskich Pand.

Najdroższa jest jazda na benzynie, w przypadku najoszczędniejszej wśród takich pojazdów Skody Octawii 1.2 TSI (3.26 l/100 km), koszt paliwa na pokonanie 100 km wyniósł 17 zł 41 gr. Skoda była oszczędniejsza od Citroena C-Elysee 1.2 VTi (4.27 l/100km) i Renault Captur TCe 90 (4.8 l/100km).

Hybrydowa Toyota Yaris 2013 Life uzyskała w Superteście spalanie na poziomie 4.57 l/100 km. Warto dodać, że ceny paliw: oleju napędowego - 5.28 zł/l i benzyny 95 okt.- 5.35 zł/l były niższe niż rok temu o 66 i 64 grosze a gazu ziemnego o 16 gr.

Bardzo interesujące jest porównanie rezultatów uzyskanych w Superteście z danymi podawanymi przez producentów, które były praktycznie w każdym przypadku niższe od wartości katalogowych.

Wyniki każdorazowo dowodziły, że spokojna, równa jazda, z prędkościami na które zezwalają przepisy, nie tylko zmniejsza zużycie paliwa a tym samym nasze wydatki, ale umożliwia pokonywanie dłuższych tras. Mniejsze spalanie, to również mniej substancji szkodzących środowisku emitowanych przez układy wydechowe, w tym dwutlenku węgla powodującego efekt cieplarniany. W sumie więc same korzyści.

ZJEDŹ NA CHWILĘ NA POBOCZE

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy