Puchar Alfy Romeo: Kisiel lubi gorąco
Robert Kisiel odebrał na Torze Opole puchar za wygranie I rundy w Poznaniu i niejako przy okazji, otrzymał identyczne trofeum jako zwycięzca głównego wyścigu IV rundy Pucharu Alfa Romeo na lotniskowym obiekcie w Kamieniu Śląskim. Panowała upalna pogoda - taka, jaką lubi Kisiel. Temperatura we wnętrzu samochodu dochodziła do 50 stopni.
Podobnie jak przed rokiem, pole position zdobył Artur Czyż, wyprzedzając Roberta Kisiela o 0,028 sekundy. - Na najszybszym okrążeniu popełniłem drobny błąd na ostatnim nawrocie. Zamiast przejechać go ciasno, uczyniłem to za szeroko o jakieś cztery metry i sądząc z różnicy czasu między mną i Arturem, to właśnie zadecydowało o porażce - tłumaczył Kisiel.
W drugim rzędzie stanęły Alfy Maciejów Bekasa i Tomaszewskiego, w trzecim - sensacyjnie wysoko zaparkowały samochody dzielne panie - Karolina Czapka, która nie tak dawno zdobywała licencję W na Torze Opole, oraz Małgorzata Serbin. Niespodziankę in minus sprawili bracia Kaczmarkowie. Na skutek źle dobranych nastawów zawieszenia i zbyt niskiego ciśnienia w oponach na kwalifikacje, Marcin zajął jedenaste, Maciej - trzynaste pole.
Artur Czyż wygrał start do sprintu na dystansie sześciu okrążeń, prowadził przez cztery rundy, po czym skapitulował przed atakiem Kisiela od wewnętrznej pierwszego prawego zakrętu. Bekas dojechał trzeci, wyprzedzając Tomaszewskiego oraz Gosię Serbin. Marcin Kaczmarek kończył wyścig z wgniecionymi drzwiami kierowcy po starciu z Garsteckim. Awarie wyeliminowały Arkadiusza Nowickiego (docisk sprzęgła) i Tomasza Mądrego.
Dzięki 25 punktom zdobytym w sprincie, Robert Kisiel objął prowadzenie w Pucharze - z dwoma oczkami przewagi nad Bekasem. Główny wyścig przyniósł klęskę tego ostatniego. Przed nawrotem kończącym pierwsze okrążenie, Bekas jadący jako drugi za Kisielem, "zamknął drzwi" przed atakującym Czyżem i został trafiony przez pojazd kolegi z Poznania. Alfa Bekasa stanęła w poprzek toru i dalej już nie pojechała. - Nie próbowałem nawet uruchomić samochodu - tłumaczył Bekas. Po wyścigu obaj uczestnicy kolizji zostali poproszeni przed oblicze jury. Sędziowie nie dopatrzyli się winy Czyża, zatem nie wyciągnięto żadnych konsekwencji w stosunku do kierowców.
Kisiel powiększał przewagę nad Czyżem z okrążenia na okrążenie. Na trzecią lokatę awansował Maciej Tomaszewski i cała trójka w niezmienionej kolejności przejechała dystans 17 rund. Tuż przed metą, Marcin Bartkowiak odebrał czwarte miejsce Zbigniewowi Szwagierczakowi. Za Maciejem i Marcinem Kaczmarkami finiszował Maciej Garstecki i 0,4 sekundy za nim - Karolina Czapka. Gosi Serbin przypadło jedenaste miejsce.
Za dwa tygodnie (11-12 sierpnia) kolejne emocje na Torze Opole - V runda Pucharu Alfa Romeo 156.
PUNKTACJA PO IV RUNDACH
1. Robert Kisiel A. Polski/Autorex Racing Team 238
2. Artur Czyż A. Wielkopolski/Pol-Car Poznań Racing Team 188
3. Maciej Bekas A. Wielkopolski/Marbis Racing Team 186
4. Marcin Kaczmarek A. Wielkopolski/Autex 186
5. Maciej Tomaszewski A. Polski 140
6. Maciej Kaczmarek A. Wielkopolski/Autex 122
7. Zbigniew Szwagierczak A. Wielkopolski/Autim 103
8. Marcin Bartkowiak A. Wielkopolski/Polmozbyt Katowice 84
9. Małgorzata Serbin A. Wielkopolski/Carsystem Voss 69
10. Cezary Czub A. Polski/Autorex Racing Team 48
11. Karolina Czapka A. Wielkopolski 46
12. Piotr Kaźmierczak A. Krakowski 38
13. Arkadiusz Nowicki A. Wielkopolski 38
14. Tomasz Mądry A. Leszczyński 37
15. Sławomir Winkiel A. Wielkopolski 32
16. Zbigniew Łacisz A. Rzemieślnik 26
17. Maciej Garstecki A. Wielkopolski/Pol-Car Poznań Racing Team 24
18. Robert Podolski A. Kielecki 22
19. Jan Matłacz A. Rzemieślnik 19
20. Piotr Knaś A. Częstochowski 16
21. Wojciech Śmiechowski A. Rzemieślnik 11
22. Sławomir Reszka A. Wielkopolski/JAS S.A. 7