Polskie tragiczne weekendy. Brawura i śmierć
Dwie osoby zginęły, a trzy zostały ranne w wypadku, do którego doszło w nocy pomiędzy Karkowem a Kanią niedaleko Chociwla w Zachodniopomorskiem.
21-letni kierowca audi stracił panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo.
Kierowca i jeden z pasażerów samochodu osobowego zginęli na miejscu. Trzy inne osoby trafiły do szpitala w Stargardzie Szczecińskim.
Trzech mężczyzn zginęło w wypadku, do którego doszło w niedzielę po godz. 1. w nocy na drodze wojewódzkiej nr 193 w miejscowości Pietronki (Wielkopolska). Jak poinformował PAP oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Chodzieży, do tragedii doszło na prostym odcinku drogi. Najprawdopodobniej przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. Samochód uderzył bokiem w drzewo. Jedna osoba zginęła na miejscu, reanimacja dwóch nie przyniosła efektu. Według dyżurnego, warunki na trasie były bardzo dobre. Ofiarami są mężczyźni w wieku 25, 26 i 36 lat.
Pięć osób trafiło do szpitala po nocnym wypadku na drodze krajowej nr 46 w powiecie częstochowskim.
Do wypadku doszło przed północą w nocy z soboty na niedzielę. W miejscowości Odrzykoń w gminie Olsztyn zderzyły się ford z volkswagenem. Pięć poszkodowanych osób przewieziono do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. NMP w Częstochowie.
Do wypadku doszło, gdy kierująca volkswagenem passatem kobieta próbowała wyprzedzić ciężarówkę. Manewr się nie powiódł i doszło do czołowego zderzenia z nadjeżdżającym z przeciwnej strony fordem fiestą.
Do szpitala odwieziono pięć osób. Jedna z nich była nieprzytomna. Służby usuwały skutki wypadku do godz. 1.30 w niedzielę.
W Bartoszowinach (Świętokrzyskie) doszło do zderzenia karetki pogotowia z fordem mondeo. Ranne zostały cztery osoby.
Siedem osób zostało poszkodowanych w zderzeniu trzech samochodów, do którego doszło w niedzielę po południu na obwodnicy Wadowic. Obwodnica, która jest fragmentem drogi krajowej numer 52 z Bielska-Białej do węzła drogowego w Głogoczowie koło Krakowa, jest zablokowana.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca terenowej toyoty próbował wyprzedzać na podwójnej ciągłej. Manewr zakończył się wypadkiem. Toyota zderzyła się z osobowym lexusem i renault, a następnie dachowała.
W wypadku niegroźnie ucierpiało siedem osób. Wszyscy opuścili pojazdy o własnych siłach.