Policja: groźne zero punktów
Od 1 stycznia 2003 roku obowiązują znowelizowane zasady karania kierowców określone przez ministra spraw wewnętrznych i administracji. Nowe rozporządzenie w sprawie wykroczeń, za które policjanci są uprawnieni do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego, obowiązuje już od 18 października ub.r. Teraz minister ustalił zasady karania. Najważniejszą zmianą są załączniki wyliczające tzw. enumeratywne (0 punktów karnych) naruszenia Kodeksu drogowego.
Jest ich kilkadziesiąt, m.in. naruszenie zasad holowania na autostradzie, palenie papierosa lub posiłek podczas jazdy, pozostawienie samochodu z włączonym silnikiem.
Popełniający takie wykroczenia otrzymuje 0 punktów, ale może także zostać ukarany niewysokim mandatem. Dotychczas było tak, że do ewidencji kierowców naruszających przepisy nie wpisywano zerowych punktów karnych i kierowca, na przykład stający przed sądem grodzkim za przestępstwo drogowe, nie był za nie rozliczany - mówi nadkom. Marek Nowakowski z wydziału ruchu drogowego KWP w Bydgoszczy. Teraz nawet takie punkty zerowe, których przecież może się uzbierać mnóstwo, będą okolicznością dodatkowo obciążającą oskarżonego.
Wprowadzona została także zasada łączenia mandatów. Do tej pory kierowca, który przekroczył prędkość a jednocześnie np. rozmawiał przez telefon komórkowy bez zestawu głośnomówiącego karany był mandatem za cięższe przewinienie. Teraz może dostać mandat łączony i punkty karne za dwa przewinienia. W skrajnych wypadkach może zdarzyć się tak, że kierowca za kilka przewinień jednocześnie otrzyma 24 punkty karne i od razu zostanie skierowany na powtórny egzamin.
Pozostałe punkty znowelizowanego rozporządzenia mają raczej charakter kosmetyczny. Precyzują zasady wpisywania przewinień kierowców do ewidencji. Wpisu tymczasowego dokonuje się po wszczęciu postępowania w sprawie kierowcy. Wpis ostateczny obciąży konto sprawcy, gdy naruszenie Kodeksu drogowego zostanie potwierdzone prawomocnym wyrokiem sądowym, nakazem karnym lub mandatem.
Bez zmian pozostaje przyznawanie punktów karnych od 1 do 10. Najpoważniejsze sankcje (10 punktów i mandat 500- złotowy) mogą spotkać każdego, kto m.in. przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h, czy też spowodował zagrożenia życia ludzi i ich mienia. Policjant korzysta z widełek w tabeli mandatów, dlatego nie musi "wlepiać" maksymalnego.