Permanentna jazda samochodem w kontrolowanym poślizgu
Drifting, czyli zawody polegające na permanentnej jeździe samochodem w kontrolowanym poślizgu, w których zawodnicy walczą ze sobą w pojedynkach w parach, to obecnie jedna z najdynamiczniej rozwijających się dyscyplin sportów motorowych na świecie, jak również w naszym kraju.
Promotorem tej dyscypliny w Polsce jest od 2004 roku Polska Federacja Driftingu, a od roku 2010 odbywają są oficjalne Driftingowe Mistrzostwa Polski. Zazwyczaj zawody driftingowej najwyższej rangi rozgrywane są na torach wyścigowych (w Polsce są to tory "Poznań" i "Kielce" oraz MotoPark Koszalin), czasami miejscem zawodów są atrakcyjnie położone, mniejsze lotniska, jak warszawskie Bemowo.
Drifting to dyscyplina, która narodziła się w Japonii na krętych drogach prowadzących przez górskie przełęcze. Polska Federacja Driftingu postanowiła powrócić do źródeł i zorganizować jedną z rund najmocniejszej w Europie driftingowej serii właśnie w górach.
Dzięki połączeniu sił władz Karpacza, Automobilklubu Karkonoskiego oraz Polskiej Federacji Driftingu już 10 i 11 września w Karpaczu odbędzie się nowatorska na skalę światową impreza driftingowa - IV runda N-Gine Driftingowych Mistrzostw Polski 2011 rozegrana na fragmencie górskiej trasy odcinka specjalnego Rajdu Karkonoskiego!
Licząca 6 zakrętów trasa o długości 750 metrów, biegnie cały czas pod górę, z całą pewnością jest to najbardziej widowiskowa i wymagająca trasa na jakiej rozgrywane są zawody driftingowej w Europie. Obok czołowych polskich drifterów w Karpaczu zobaczymy najlepszych zawodników ze Skandynawii, swoją obecność zapowiedziały też opisujące tą dyscyplinę media z całej Europy. Baza zawodów i Park Maszyn zostaną zorganizowane na parkingach Hotelu Gołębiewski w Karpaczu, do dyspozycji widzów będzie telebim, na którym będą mogli śledzić przebieg rywalizacji na całej trasie. Wstęp dla kibiców będzie bezpłatny.
Obecnie (po trzech rundach) w Driftingowych Mistrzostwach Polski mamy dwóch leaderów Piotra Jankowskiego i Pawła Trelę obaj startują Nissanami 200SX S13, tuż za nimi jest Grzegorz Hypki w BMW E30.
Oprócz najbliższej rundy w Karpaczu przed zawodnikami jeszcze runda finałowa na torze "Poznań" (1-2 października), tak więc w klasyfikacji generalnej sezonu nic jeszcze nie jest przesądzone, a walka na górskiej trasie w Karpaczu zapowiada się naprawdę emocjonująco.