Od tej pory, przez okrągły rok...
Jak wiecie, 1 kwietnia to w naszej tradycji wyjątkowy dzień. Zobowiązuje on do uśmiechu i daje duże pole do popisu żartownisiom.
Wzorem poprzednich lat, również i w tym roku, nasza redakcja przeprowadziła zakrojoną na szeroką skalę akcję. W naszym serwisie pojawiło się wiele prima aprillisowych tekstów.
By zidentyfikowanie żartów nie było zbyt proste, trzy z nich opracowaliśmy wspólnie z zaprzyjaźnionymi redakcjami serwisów moto.dziennik.pl i moto.pl. Które z zamieszczonych na naszych łamach informacji okazały się być "wkrętami"?
Po pierwsze - pragniemy uspokoić właścicieli starszych aut wyposażonych w instalacje gazowe. Ekolodzy nie wpadli jeszcze na to, by lobbować za wycofaniem z użytkowania starszych generacji instalacji LPG, mimo że faktycznie pojazdy w nie wyposażone emitują więcej tzw. zanieczyszczeń kontrolowanych niż samochody z silnikami napędzanymi benzyną.
Niestety - polscy naukowcy nie opracowali również nowego rodzaju oleju opałowego, w wyniku spalania którego powstawać miałby dym o różowym zabarwieniu. Politechnika Szczecińska, na którą powoływaliśmy się w naszym tekście nie istnieje od kilku lat, nie istnieją też dane wskazujące na wzmożoną konsumpcję "opału" wynikającą z drastycznej podwyżki cen paliw.
Nie jest też prawdą jakoby Ford w swoich ośrodkach badawczo-rozwojowych w USA i Belgii wybudował specjalny tor mający symulować warunki drogowe, jakie spotkać można w Polsce. Właściciele nowych Fordów nie mają się jednak czym martwić. Samochody faktycznie przechodzą bardzo rygorystyczne testy, ale są one przeprowadzane z myślą m.in. o całej Europie Wschodniej, a nie tylko Polsce.
Żartem był też oczywiście tekst o nowej technologii budowania w Polsce autostrad. Nikomu nie musimy chyba tłumaczyć, w co zamieniłyby się wykonane z gliny drogi, po dwóch czy trzech dniach obfitych opadów deszczu... Ten dowcip przygotowaliśmy wspólnie z zaprzyjaźnioną redakcją serwisu dziennik.pl
Z ulgą mogą już też odetchnąć wszyscy użytkownicy radia CB. Europosłowie nie planują wcale wprowadzenia płatnych pozwoleń na użytkowanie tego rodzaju urządzeń. Tekst, który przeczytać można było na naszych łamach był żartem przygotowanym wspólnie z redakcją serwisu moto.pl.
Z przymrużeniem oka należy traktować również artykuł o nowym, uzależnionym od liczby cylindrów podatku ekologicznym. To kolejny z żartów, który przygotowaliśmy dla was wspólnie z serwisami dziennik.pl i moto.pl.
Ostatnim wspólnym dowcipem był także tekst o przygotowywanych zmianach w Prawie o Ruchu Drogowym. Posłowie - przynajmniej póki co - nie wpadli jeszcze na to, by wprowadzić zakaż jedzenia i picia w czasie jazdy, ale niewykluczone, że tego typu pomysły pojawią się w przyszłości.
Oprócz tych informacji, zamieściliśmy również kilka "newsów" przygotowanych specjalnie na 1 kwietnia przez różne firmy i organizacje. "Wkrętem" jest oczywiście rewolucyjna, opracowana przez firmę Goodyear opona wykorzystująca nową technologię AprilOneMax, opracowany przez BMW model M3 z nadwoziem typu pick-up (chociaż auto rzeczywiście powstało) oraz informacja o tym, że policja w walce z piratami drogowymi używać będzie poduszkowców.
Wszystkich, którym napędziliśmy stracha i których udało nam się zrobić "w balona" serdecznie przepraszamy. Mamy nadzieję, że bawiliście się równie dobrze, co my:) Obiecujemy, że od tej pory, przez okrągły rok, w naszym serwisie znajdziecie jedynie sprawdzone i wiarygodne informacje.
Zostań fanem profilu Moto i Poboczem na Facebooku. Tam można wygrać wiele motoryzacyjnych gadżetów. Wystarczy kliknąć w "lubię to" w poniższych ramkach.