Kulig w Szwecji
Janusz Kulig i Jarosław Baran w sezonie 2001 w dalszym ciągu będą reprezentowali barwy zespołu Marlboro Ford Mobil 1. Plan startów obejmuje cykl Mistrzostw Polski, a także kilka rund Mistrzostw Świata - w tym Szwecję i Portugalię. Pierwsza z nich, Rajd Szwecji właśnie się rozpoczyna. Rozszerzenie programu startów Janusza Kuliga i Jarosława Barana w porównaniu do roku ubiegłego jest naturalnym potwierdzeniem mistrzowskiej klasy sportowej zawodników. Zagraniczne występy polskich rajdowców będą służyć przede wszystkim zbieraniu doświadczeń i treningowi. Sponsorami zespołu są Marlboro - sponsor strategiczny, Ford Distribution oraz Mobil Oil Poland. Sponsorem wspomagającym będzie krakowska firma Ferro. Rajd Szwecji Rajd Szwecji to druga runda tegorocznych Mistrzostw Świata, corocznie rozgrywana w centralnej Szwecji. Rajdowa baza tradycyjnie będzie znajdować się w Karlstad, zaś trasę wyścigu wytyczono na leśnych drogach w prowincjach Varmland i Dalarna. Na starcie w komplecie pojawią się zespoły fabry
Janusz Kulig i Jarosław Baran w sezonie 2001 w dalszym ciągu będą reprezentowali barwy zespołu Marlboro Ford Mobil 1. Plan startów obejmuje cykl Mistrzostw Polski, a także kilka rund Mistrzostw Świata - w tym Szwecję i Portugalię. Pierwsza z nich, Rajd Szwecji.
Rozszerzenie programu startów Janusza Kuliga i Jarosława Barana w porównaniu do roku ubiegłego jest naturalnym potwierdzeniem mistrzowskiej klasy sportowej zawodników. Zagraniczne występy polskich rajdowców będą służyć przede wszystkim zbieraniu doświadczeń i treningowi.
Sponsorami zespołu są Marlboro - sponsor strategiczny, Ford Distribution oraz Mobil Oil Poland. Sponsorem wspomagającym będzie krakowska firma Ferro.
Rajd Szwecji to druga runda tegorocznych Mistrzostw Świata, corocznie rozgrywana w centralnej Szwecji. Rajdowa baza tradycyjnie będzie znajdować się w Karlstad, zaś trasę wyścigu wytyczono na leśnych drogach w prowincjach Varmland i Dalarna.
Na starcie w komplecie pojawią się zespoły fabryczne, a także wielu kierowców skandynawskich. W 50-letniej historii tego rajdu wygrywali jak dotąd tylko Szwedzi i Finowie. Rajd słynie z trudnych warunków klimatycznych, jeździ się tutaj zazwyczaj w głębokim śniegu i przy kilkudziesięciostopniowym mrozie, sięgającym nawet -300C. Rajd Szwecji jest jednym z "szybszych" spośród 14 rund Mistrzostw Świata. Mimo ekstremalnych warunków średnia prędkość uzyskiwana przez samochody rajdowe przekracza 110 km/h!
Tegoroczny rajd liczy 1924 km. Całkowita długość wszystkich 17 odcinków specjalnych wynosi 380 km. Trasa w większości pokrywa się z tą z poprzedniego roku. Zorganizowano jednak nowe odcinki, w tym np. długi i morderczy "Granberget", o długości aż 50 km! Pierwszy etap (6 OS-ów) rozpoczyna się w Torsby i liczy 148 km., drugi - w Falun i Grangesberg (6 OS-ów, 134 km), zaś ostatni trzeci - w Hagfors (5 OS-ów, 98 km).
Janusz Kulig już w Szwecji będzie się ścigać w nowym Fordzie Focus WRC, samochodzie w tzw. specyfikacji 2000. Mimo zewnętrznych podobieństw, nowe auto znacznie różni się od poprzedniego egzemplarza, w którym Janusz Kulig zdobył Mistrzostwo Polski. Samochód ma m.in. nowy silnik Cosworth, trzeci aktywny mechanizm różnicowy (potocznie - "aktywny dyferencjał"), przekonstruowane tylne zawieszenie oraz skrzynię biegów z systemem "kablowym", który umożliwia łatwiejszą i szybszą zmianę poszczególnych przełożeń.
Przed wyjazdem do Szwecji Janusz Kulig powiedział: "Mamy świadomość, że w Szwecji wystąpimy w towarzystwie światowej czołówki kierowców rajdowych. To duża presja i duże wyzwanie, zwłaszcza, że w tej imprezie startujemy pierwszy raz. Poza tym jeszcze nigdy nie miałem okazji ścigać się na oponach z długimi, tzw. szwedzkimi kolcami. Jedziemy tam przede wszystkim po doświadczenie, nie oznacza to jednak, że bez przygotowania. Dzięki ostatniej wizycie w Finlandii, gdzie ćwiczyłem pod okiem znanego kierowcy rajdowego Sebastiana Lindholma, przyzwyczaiłem się do jazdy w warunkach zimowych. Bez względu na wyniki, wyjazd do Szwecji będzie dla nas doskonałym treningiem przed Rajdem Zimowym. Prosto z mety rajdu jedziemy na lotnisko i od razu wracamy do kraju".
Jarosław Baran: "Ciekawi mnie, jak się nam powiedzie w Szwecji. Za Bałtyk przyjeżdża przecież czołówka światowych rajdowców, a nie można lekceważyć także miejscowych kierowców, którzy doskonale znają własne trasy i - jak zauważyłem wcześniej - nie boją się ryzyka. Będziemy się więc uczyć i podpatrywać najlepszych. Potem "Zimowy" i to nasz główny cel. W Szwecji przyzwyczaimy się do jazdy po śniegu, którego, mam nadzieję, nie zabraknie także w okolicach Polanicy".
Wyjazd do Szwecji odbędzie się zaledwie tydzień przed rozpoczęciem sezonu rajdowego w Polsce. 16 lutego fani rajdów samochodowych przyjadą do Kotliny Kłodzkiej (Polanica), aby obejrzeć załogę Kulig-Baran na starcie "Dolnośląskiego Zimowego".