Kubica w ograniczonym zakresie rusza palcami

Przebywający w szpitalu Santa Corona w Pietra Ligure Robert Kubica rozpoczął rehabilitację prawej ręki. Według lekarzy jego stan psychiczny jest bardzo dobry.

"Po tym wszystkim, co przeszedł, jest w dobrej kondycji psychicznej. Rozpoczął już ostrożnie ćwiczenia ręki, lekko zgina palce. Dalej śledzimy jego stan zdrowia, gdyż groźba infekcji i komplikacji jeszcze nie minęła" - powiedział specjalista ortopedii ręki profesor Mario Igor Rossello, który operował dłoń polskiego kierowcy.

W poniedziałek informowano w biuletynie medycznym, że nie ma żadnych nieprzewidzianych komplikacji po trzech operacjach, które przeszedł polski kierowca. Nie wystąpiły infekcje, a wszystkie najważniejsze parametry są w normie. Kolejny komunikat o stanie zdrowia kierowcy Lotus-Renault zostanie opublikowany w piątek.

Poniżej rozmowa z dr Mario Igor Rossello o aktualnym stanie Roberta.

- Panie doktorze, czy może powiedzieć Pan, w jakim stanie jest dzisiaj Robert?

- Widziałem się z nim dziś rano około godz. 8.30. Jest w dość dobrym stanie, biorąc pod uwagę jego wypadek. Najważniejsze, że po ostatniej operacji nie ma żadnych powikłań.

- Operował Pan rękę Roberta - czy może nam Pan powiedzieć coś więcej na ten temat...

- Robert może w ograniczonym zakresie ruszać palcami ręki, do której zaczęło wracać czucie. Najważniejsze, że nie wdało się żadne zakażenie, czego najbardziej się obawialiśmy.

- W zeszłym tygodniu Robert został przeniesiony z oddziału intensywnej terapii na oddział rehabilitacji - co to oznacza?

- Przenieśliśmy go, ponieważ nie musi już przebywać na oddziale intensywnej opieki medycznej, może rozpocząć rehabilitację. Aby zapewnić mu jak najbardziej komfortowe warunki, umieściliśmy Roberta w bardzo dużym pokoju. Obecnie zaczął delikatnie ćwiczyć rękę i zginać palce w pewnym zakresie.

- A jak wygląda jego samopoczucie?

- Nie odczuwa już bólu i jego kondycja psychiczna jest dość dobra. Naturalnie chce rozpocząć rehabilitację tak szybko, jak jest to możliwe.

- Ile czasu spędzi na oddziale rehabilitacji?

- Trudno powiedzieć. Zostanie na oddziale przez kilka tygodni, co umożliwi nam monitorowanie jego stanu. Ponieważ w tym czasie mogą wystąpić powikłania pooperacyjne, opatrunek ręki będzie zmieniany co kilka dni. Po dwóch tygodniach po raz kolejny ocenimy jego stan i zadecydujemy o dalszych krokach.

Zostań fanem naszego profilu na Facebooku. Tam można wygrać wiele motoryzacyjnych gadżetów. Wystarczy kliknąć w "lubię to" w poniższej ramce.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy