Kiedy można uratować uszkodzoną oponę?

Konsekwencją fatalnego stanu naszych dróg są uszkodzenia opon i felg. Niektóre defekty można naprawić, niestety wiele uniemożliwia dalszą eksploatację.

Opony i felgi na co dzień poddawane są ciężkiej próbie. Niekorzystnie wpływają na nie warunki pogodowe (zarówno silne mrozy, jak i nadmierne nasłonecznienie), przeszkody (dziury, krawężniki, itp.), a także zaniedbania popełniane przez użytkowników (przede wszystkim brak regularnej kontroli ciśnienia i oceny stanu bieżnika).

Do tego dochodzić może zwykły pech - trudno przecież kogokolwiek winić za najechanie na gwóźdź.

Uszkodzeń nie da się więc uniknąć. Niektóre z nich można naprawić, często niewielkim kosztem. Trzeba to jednak zostawić do oceny fachowcom, którzy polegając na własnym doświadczeniu zdecydują, czy naprawa rokuje nadzieję na przywrócenie pełnej sprawności.

Reklama

Jednocześnie z dużą ostrożnością należy podchodzić do osób podejmujących się wszystkich napraw. Nie każdy defekt da się naprawić. Nawet gdy nie widać żadnych śladów to jeszcze nie oznacza, że opona czy felga jest w pełni sprawna.

Nie można kierować się chęcią oszczędności za wszelką cenę. Niespodziewana awaria opony czy obręczy koła zawsze oznacza przerwę w podróży. Często jest przyczyną wypadków.

Jakie są najczęstsze uszkodzenia opon i felg? Które z nich można naprawić i ile to kosztuje? Przeczytaj na magazynauto.pl.

ZJEDŹ NA CHWILĘ NA POBOCZE

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy