Jest sposób na oszustów cofających liczniki
Producenci rzadko zawracają sobie głowę pogwarancyjną obsługą swoich pojazdów. Takie podejście niesie duże zagrożenie dla kolejnych nabywców.
Książka serwisowa może zaginąć lub ulec zniszczeniu. To w wielu przypadkach obniża wartość samochodu i utrudnia jego sprzedaż. Na rynku dostępnych jest również sporo "zamienników" oryginalnych książek serwisowych, co stwarza szerokie pole do popisu wszelkiej maści cwaniakom majstrującym przy licznikach.
Okazuje się jednak, że skuteczne rozwiązanie tego problemu znalazła Mazda. Już od 5 lat, nabywcy decydujący się na nowy pojazd japońskiej marki nie otrzymują klasycznej, papierowej książki serwisowej.
Dokument ten zastąpiony został stworzonym przez Mazdę elektronicznym Rejestrem Przeglądów Okresowych (DSR), w którym historia serwisowania danego pojazdu jest na bieżąco aktualizowana i zawsze dostępna, jako zapis w zabezpieczonej, centralnej bazie danych.
DSR działa od 1 lipca 2006 r. i wszystkie samochody Mazdy wydane klientom po tym terminie nie posiadają już tradycyjnych książeczek serwisowych, w których odnotowywano wykonanie przeglądów przedsprzedażnych i okresowych. Po każdej wizycie w serwisie klient otrzymuje wydruk z systemu DSR potwierdzający wykonanie usługi i informujący o terminie kolejnego przeglądu. Co ważne - pełna historia serwisowania samochodu jest zawsze dostępna w każdej autoryzowanej stacji obsługi (w całej Europie) i można ją wydrukować w dowolnym momencie, mając gwarancję poprawności danych. W przypadku zaginięcia wydruków zawsze można otrzymać ich kopię. Nie ma również ryzyka powtórnego wykonania prac serwisowych (np. w przypadku zmiany właściciela pojazdu).
Udokumentowana historia obsługi serwisowej podwyższa wartość samochodu przy odsprzedaży i zapobiega próbom manipulacji jego przebiegiem.