Jak dobrać olej do samochodu?
Wymiana oleju w silniku to jedna z podstawowych czynności obsługowych. Wielu kierowców nie do końca zdaje sobie jednak sprawę z tego, jak rodzaj środka smarnego wpływa na żywotność i kulturę pracy silnika.
W jaki sposób dobrać olej do swojego pojazdu?
Dla prawidłowej pracy jednostki napędowej zastosowany olej musi spełniać konkretne wymagania producenta pojazdu. Decydując się na zastosowanie konkretnego środka smarnego uwzględnić musimy wiele czynników.
Podstawową kwestią jest to, czy mamy do czynienia z silnikiem o zapłonie iskrowym czy samoczynnym. Musimy też wiedzieć, czy w samochodzie zastosowano układ tzw. wtórnej obróbki spalin (katalizatory, zawory EGR, filtry cząstek stałych) oraz zapoznać się z wymogami producenta, co do interwału wymiany oleju. Ważne jest np. czy dany producent przewiduje serwisowanie samochodu w trybie tzw. "long life", czyli czy częstotliwość wymiany środka smarnego może zmieniać się w zależności od sposobu eksploatacji auta.
Większość kierowców kieruje się przy wyborze oleju wyłącznie klasyfikacją lepkości SAE. To, niestety, błąd.
Lepkość oleju wyrażana jest w dwóch liczbach oddzielonych od siebie literą W (np. 10W40). Pierwsza liczba (w tym przypadku 10) określa lepkość, jaką będzie miał dany olej w określonych temperaturach otoczenia. Im niższa jej wartość, tym olej szybciej rozprowadza się w silniku po uruchomieniu minimalizując tym samym jego zużycie. Druga cyfra - po literce W - określa natomiast lepkość danego oleju w warunkach roboczych panujących w silniku (temp 100 st. C i 150 st. C.). Im niższa jest owa liczba, tym mniejsze opory pracy występować będą w danej temperaturze w silniku.
Pamiętajmy jednak, że obecnie większość producentów aut korzysta z opracowanych przez siebie norm - przed wymianą oleju zawsze należy więc zerknąć do instrukcji obsługi samochodu.
Nie wystarczy sama znajomość klasy lepkości wg SAE. Przykładowo stosowana przez Volkswagena norma VW 507 00 oznacza olej do silników wysokoprężnych z pompowtryskiwaczami lub systemem Common rail i filtrem cząstek stałych, który może byś zastosowany w trybie longlife.
By wybrać odpowiedni olej nie trzeba znać wszystkich norm producenckich. Renomowani wytwórcy - jak np. firma Castrol - umieszczają na opakowaniach swoich produktów wykaz producenckich norm, które spełniają ich oleje. Mało kto zdaje sobie sprawę z faktu, że inżynierowie Castrola współpracują z producentami aut już na etapie projektowania przez nich jednostek napędowych. W efekcie wiele marek (m.in.: Audi, BMW, Ford, Jaguar, Land Rover, Mini, Seat, Skoda czy Volkswagen) umieszcza na korkach wlewu oleju logo Castrola, które przypominać ma mechanikom o tym, jakie środki smarne są optymalne dla ich silników. Oleje Castrola zaleca również m.in. Volvo.
Skąd biorą się tzw. "normy producenckie"? Wynikają one z różnych rozwiązań technologicznych, jak np. stosowany w do niedawna pojazdach grupy Volkswagena wtrysk bezpośredni realizowany za pośrednictwem pompowtryskiwaczy. W tego typu konstrukcjach pompowtryskiwacze napędzane są wałkiem w głowicy pojazdu, co oznacza, że silniki potrzebują dodatkowego smarowania.
W przypadku najpopularniejszych na rynku aut z silnikami TDI bez filtra cząstek stałych, olej spełniać musi spełniać normę VW 505 01 (uwaga - zawiera ją w sobie również norma VW 507 00 definiująca silniki wyposażone w filtr cząstek stałych). W obu przypadkach dobrym rozwiązaniem będzie np. zastosowanie oleju Castrol EDGE 5W-30.