IX runda Mistrzostw Europy w Rallycrossie
Już tylko godziny dzielą nas od rozpoczęcia IX rundy Mistrzostw Europy w Rallycrossie. Zawody wystartują w sobotę rano na torze w Słomczynie koło Grójca. Przez dwa dni o cenne punkty ME będzie walczyć cała czołówka kierowców tej dyscypliny.
Automobilklub Rzemieślnik jest organizatorem jednej z rund Mistrzostw Europy już po raz trzeci.
Ubiegłoroczne zawody spotkały się z bardzo dobrym przyjęciem zarówno zawodników jak i obserwatorów FIA oraz ERA. W tym roku organizatorzy również bardzo starannie przygotowywali się do imprezy i chcą by została uznana za najlepszą spośród dziesięciu rund ME. Czy tak się stanie, będziemy mogli ocenić po zawodach. Jednego nie można jednak już teraz odmówić słomczyńskiej imprezie – niezwykle mocnej obsady. Zawody są przedostatnią rundą mistrzostw, dlatego w Słomczynie powinna pojawić się cała europejska czołówka.
Jednym z pierwszych zawodników, który pojawił się w Słomczynie już w piątek był Szwed Kenneth Hansen. Kierowca Citroena, startujący w Dywizji 1, ma olbrzymie szanse na 10 w karierze tytuł Mistrza Europy. Zapewnia jednak, że w Polsce nie będzie walczył tylko o dwa punkty brakujące mu do zdobycia upragnionego tytułu. Pojedzie na sto procent i postara się zwyciężyć na torze w Słomczynie. Sam obiekt Kenneth ocenia jako trudny technicznie , w miarę szybki i solidnie przygotowany.
Rzadko mamy okazję ścigać się po betonie, na innych torach nawierzchnia jest asfaltowa. Widzę, że cały tor jest wyrównany, nie będzie już cięcia zakrętów po trawie i narzucania piachu na nawierzchnię. To bardzo dobry znak. Jednak wszystkie przypuszczenia mogą się zmienić, jeśli spadnie deszcz. Wtedy szanse wszystkich zawodników będą wyrównane, rozpocznie się loteria oponiarska. Obiecuję, że walka będzie bardzo ciekawa, tak, jak w całym sezonie 2002 mówi przed rozpoczęciem rywalizacji Hansen.