Formuła 3: Kubica siódmy w Le Mans

W drugim, poniedziałkowym wyścigu piątej rundy Europejskiej Formuły 3 rozgrywanej na torze Le Mans Robert Kubica ukończył wyścig na siódmym miejscu.

Po niedzielnym wyścigu początkowo nie udało się Polakowi poprawić ustawień bolidu i podczas kwalifikacji do wyścigu drugiego osiągnął on dopiero 11 czas. Kubica nie rezygnował i po zakończeniu kwalifikacji aż do popołudnia do czasu wyścigu analizował on ze swoim inżynierem mozliwe ustawienia bolidu, a poprawki set up'u przez nich wprowadzone okazały się strzałem w dziesiątkę.

Po dobrym starcie z 11. pozycji Robert Kubica został wprawdzie zepchnięty z na pobocze przez Oliviera Premat , jednak dzięki rozsądnemu zachowaniu Polak uniknął konfrontacji i mógł spokojnie kontynuować wyścig. Po przejściu pierwszej szykany znalazł sie na 10. miejscu. Już na pierwszym okrążeniu wypadł poza tor lider klasyfikacji kierowców, startujący z 5. pozycji, Australijczyk Ryan Briscoe. Robert Kubica jadąc za znajdującym się na 9. pozycji Robertem Doornbosem naciskał go bardzo mocno, aż w końcu zmusił go do popełnienia błędu. Natychmiast to wykorzystał wyprzedzając Holendra. Jadąc dalej na 9. miejscu nie atakował jadących przed nim Francuzów Alexandre Premata i Oliviera Pla, gdyż przewidywał, że mogą go zepchnąć z toru walcząc o swoje pozycje. Na 3 okrążenia przed metą obydwaj Francuzi opuścili tor po kolizji. Polak awansował więc, na siódme miejsce i tak dojechał do mety. W międzyczasie na 9. okrążeniu uzyskał najszybsze okrążenie wyścigu - 1 min. 34'438 sek., co świadczy, że ustawienia bolidu były optymalne.

Reklama

Wielka szkoda, że zespół wraz z kierowcą tak późno doszli do prawidłowych ustawień bolidu - być może weekend w Le Mans wyglądałby zupełnie inaczej. Lepsze czasy uzyskane podczas kwalifikacji umożliwiłyby zdobycie znacznie wyższych pozycji. Niestety, brak doświadczeń, w które bogaci byli inni kierowcy startujący od początku sezonu dał o sobie znać. Jednak, biorąc pod uwagę okoliczności, Robert Kubica był zadowolony z dzisiejszego wyścigu - umocnił się na 8. miejscu w klasyfikacji kierowców (po zaledwie dwóch eliminacjach) i widzi przed sobą perspektywy na walkę o czołowe miejsca w kolejnych eliminacjach. Ważny z pewnością jest fakt, że większość torów, na których rozegrane zostaną następne wyścigi zespół Prema świetnie zna i potrafi dostroić do nich parametry samochodu.

Wyniki:
1. Christian Klien (Dallara-Mercedes) 28'40''814 
2. Fabio Carbone (Dallara-Sodemo)       +01''005 
3. Bruno Spengler (Dallara-Mercedes)    +01''500 
4. Bernhard Auinger (Dallara-Toyota)    +13''390 
5. Nicolas Lapierre (Dallara-Sodemo)    +13''846 
6. Simon Abadie (Dallara-Sodemo)        +14''419 
7. Robert Kubica (Dallara-Opel)         +15''193
8. Robert Doornbos (Dallara-Mugen)      +20''004 
 
Punktacja po Le Mans:
1. Ryan Briscoe -      65 pkt. 
2. Fabio carbone -     38 pkt. 
3. Christian Klien -   37 pkt. 
4. Olivier Pla -       36 pkt. 
5. Timo Glock -        35 pkt. 
6. Nico Rosberg -      26 pkt. 
7. Alexandre Premat -  22 pkt. 
8. Robert Kubica -     20 pkt. 
9. Robert Doornbos -   19 pkt. 
10. Nicolas Lapierre - 18 pkt. 
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wyścig | Robert Kubica | le mans
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy